Krajobraz po bitwie, czyli offseason 2013

Swiderro

Dorell Wright w portland. kurczą się pomysły na tanie wzmocnienia

Golden Boy

Sam Young to szrot nie warty zainteresowania. Najgorszy gracz Pacers, gdy był na boisku to zawsze w plecy.

T-Mac jest skończony i nie warto w niego wchodzić.

Oden też nie warty zachodu, bo trzeba kogoś, kto nadaje się do gry przez najbliższy rok, a nie gość który będzie szukał formy i zdrowia do lutego lub dłużej.

Nick Young, Kenyon (lub Brand), JO to najlepszy pakiecik. Nie wiem kogo pominąłem z waszych propozycji, ale sporo postów miałem do nadrobienia.

Ja się nie martwię.

A i Dallas chcą AB, tak jak myślałem, masakra Very Happy

@Darek
Mamy pick.

Golden Boy

2014

Zapomnijmy o Cousinsie, już zaczynają przymierzać się do przedłużenia z nim umowy już teraz, żeby nie czekać do kolejnego lata. Podobnie sytuacja ma się z George'em. Poza tym obie drużyny zapowiedziały, że jeśli nie podpiszą teraz, to w lato wyrównają każdą ofertę. Ci dwaj Panowie są poza zasięgiem.

O reszcie ciężko coś prognozować, ale poza Monroe nie widzę gracza, którego można podpisać pod kosz i liczyć, że go nie wyrównają. Prędzej możemy przyjąć dłuższy kontrakt, od drużyny szukającej oszczędności.

Nie ma co zakładać za wiele w tej chwili. Zobaczymy co teraz zrobią Lakers.

I nie obwiniałbym ludzi za to, że Howard odszedł. Bał się presji, Phil nic by tutaj nie dał. Może teraz gadać. Klub dobrze zrobił, że nie ugiął się pod jego żądaniami.

Swiderro

w 2014 podpiszą z anthonym, mogę się wręcz założyc.

Darek

Skoro mamy pick to można kombinować, bo na tak mocnym zachodzie nie ma szans żebyśmy walczyli o cokolwiek więcej niż awans do PO. Wydaje mi się, że taki przyzwoity pick + ok 15 mln spadających dolców mogłaby przekonać kogoś kto będzie się budował na nowo. Taki Al na przykład. Zobaczymy co przyniesie los.

Ciągle nie wykluczam też pozyskania Rondla, bo jeżeli mielibyśmy np. coś robić już w zimie to on, mam przeczucie będzie najłatwiejszy do pozyskania jeżeli chodzi o tych z półki all-star. A Mitch znając jego nie będzie zdawał się wyłącznie na łaskę wolnych agentów latem, ale już wcześniej będzie chciał tak "ułożyć" przyszłość by ta zależała od niego w jak największym stopniu. Wiem, że jest tu spora rzesza przeciwników Rajona, ale po prostu piszę to co wydaje mi się najbardziej prawdopodobne.

Melo chyba będzie blisko i szczerze mówiąc już w myślach widzę jakiś zarys składu razem z nim.

Obiuankenobi

Świetny art., polecam:
Streszczając, jakby Lakers bardzo chcieli to by zatrzymali Howarda, ale oni chcieli go mieć na swoich, a nie jego, warunkach. Może i tak było.
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak ktoś ma problemy z ang. polecam translator z googla. Wink

Obiuankenobi

Na SF jedyne ciekawe nazwiska to:
1. Kirilenko
2. Corey Brewer
3. Delfino
4. Wes Johnson

Z czego Kirilenko musiałby na głowę upaść aby się zgodzić za takie grosze, a Brewer to taki trochę SG/SF ale dałby radę na tej pozycji. Reszta to szrot. Niewielki wybór i szczerze obawiam się, że każdy z nich może dostać dużo lepszą ofertę niż od Lakers.

polandblood

Jest dupa i liczyłem po cichu na deal z GSW czyli Barnes'a.

Darek

Obiuankenobi

Ja myślę, że albo Brewer albo Wes albo Young albo Delfino. Każdy z nich jak weźmie tylko mmle zrobi nam miłą niespodziankę. Reszta za minima. Kenyon, Odom, O'Neal. Odom popsuł się strasznie po odejściu od nas bo zaniedbał się fizycznie przy kardaszianach. Do tego idealnie pasował do trójkątów, także nawet jak przyjdzie nie spodziewajmy się fajerwerków.
MWP może zostać ale chyba tylko po to aby w lutym próbować go spuścić.
Ale jak już fantastykować to też powiem, że jakby Bynum wziął MMLE to bym brał Wink

Delfino powinien pasować MDA bo on w Hou grywał pod koniec sezonu nawet na PF. Strech4 do rozciągania gry. Idealny do obecnych Hou, ale oni próbują trejdować po Andersona z NOP.

Golden Boy

Spokojnie z tym Horfordem. Hawks wcale nie muszą wyjść tak źle, jak im niektórzy malują. Podpisali Millsapa, który lepiej pasuje do Ala niż Smith. Poza tym mają Teague'a i podobno są blisko złapania Ellisa.

Jakoś będzie się kręciło.

A po Ala ustawiłaby się dobra kolejka, w której wcale nie bylibyśmy z przodu z naszymi assetami.

Darek

Jasne, że mogą się obudować i Ferry spuszczając kontrakt Johnsona to pokazał. Być może jest tam jakiś większy plan, ale Horford jednak sporo czasu już w tym mieście spędził i na pewno też ma jakieś swoje cele, które wiecznie czekać nie będą.

Kolejka będzie duża i pewnie, że my nie będziemy w niej pierwsi ale o czymś trzeba marzyć, a Mitch udowodnił, że potrafi robić dobre wymiany. To moje forsowanie pomysłu głównie bierze się z tego, że chyba nie ma lepszego partnera dla Pau, który mógłby być w jakiś sposób do wyciągnięcia.

Golden Boy

To prawda, w dodatku Horford ma solidną półdyszkę. O obronie i tym, że grając na 4 jest bestią w porównaniu do gry na C nie ma co mówić.

Golden Boy

Wiecie jaki może być główny powód, że w tym roku ciężko nam kogoś zdobyć? Po prostu Mitch prawdopodobnie nie proponuje kontraktów dłuższych, niż roczne. Poza tym nie doszukiwałbym się jakiś innych teorii.

LukiSacz

Też tak uważam. To też miałem poniekąd na myśli mówiąc o odpuszczeniu sezonu w razie nie podpisania DH. Można zapełnić skład rocznymi kontraktami po to by w 2014 zacząć z czystym kontem i budować nową potęgę z miejscem na 2 maxy w salary Smile

Golden Boy

Tylko, że na dwa maksy mamy szansę jedynie w dwóch przypadkach:
1. Spuszczenie Nasha
2. Odpuszczenie Kobe

Z czego pierwszy scenariusz to nowy kontrakt Kobe tylko na maksymalnie 10-12 milionów.

Realnie patrząc, będzie miejsce na jednego maksa. Chyba, że udałoby się skusić Cousinsa i George'a. Ale nie wierzę w to, byłby to potrójny cud - jeden i drugi musieliby byś nie wyrównani przez ich zespoły oraz Lakers musieliby zaproponować im umowy. RFA są trudni do wyciągnięcia, szczególnie że Pacers już zapowiedzieli, że wyrównają wszystko, a Kings pomału przymierzają się do rozmów z Cuzem nt. nowej umowy.

Darek

Nie wierzę, że Kobe podpisze nową umowę za więcej niż 10 mln. Kobe jest jaki jest, ale i on zdaje sobie sprawę z ograniczeń nowego CBA, więc na prawdę nie sądzę żeby wziął więcej.

Dwa to Melo. Pasuje do Bryanta idealnie bo nie gra z piłką i zdejmie z Kobiego ciężar punktowania jak nikt inny, no może poza Lebronem, ale w niego nie wierzę.
Mając dwójkę Kobe i Melo trzeba ich będzie obudować dobrym obrońcą na pg i solidnym obrońcą na czwórce, bo zakładam, że Gasol już przez kilka lat zadomowi się na centrze.

Ja tak to pokrótce widzę.

LukiSacz

No właśnie pisząc o dwóch maxach zakładałem, że Kobe nie będzie się bił o maksymalny kontrakt dla siebie. Przy okazji może Nash odejdzie na emeryturę? Wink

Darek

Emerytura nam nic nie da. Jego kontrakt będzie się i tak liczył w salary. Jedyna nadzieja to to o czym piał Obi, że niby może on być w ostatnim roku tylko częściowo gwarantowany co mogłoby nam ulatwić życie. Inna opcja to wymiana tego już spadajacego kontraktu

Golden Boy

Patrząc na to, co wzięli w piątek Jazz, jestem jakoś w miarę optymistycznie nastawiony do ewentualnego spuszczenia Nasha.

Emerytura nic nam nie daje.