Dallas Mavericks

airmax

Spróbuję wstać. Szkoda, że mecz jest o 3.30 a nie o 4.30. No ale cóż...

Lemes

Nie wiem czy wynik 90 80 dla LAL jest wyrazem jakiegoś dużego optymizmu. Mavs tak jak i LAL przeszli w lecie spore zmiany. Mavs grają bez Dirka i Kamana. W S5 będzie grał E. Curry który raczej nie poradzi sobie z Dwightem. Pau też powinien mieć łatwiej.

Każdy inny wynik niż WIN LAL będzie totalnym zaskoczeniem.

lajcik

Kobe zagra więc chyba wstanę i zobaczę jak rzuca 3 dychy z kontuzją kostki, plecaczki Howarda które lecą po doskonałych podaniach Steviego, no i od MWP'iego spodziewam się tak z 2 trójeczki :XD. Co do streamów: [link widoczny dla zalogowanych]

Patryk

Zapraszam Wszystkich o 3:30 na [link widoczny dla zalogowanych]

fireleonidas

25-29 dla Lakers po 1Q, na razie nie wygląda to źle Smile

LukiSacz

Po kilku minutach 4 kwarty Lakers przegrywają już ponad 10 punktami. Seriously? ;f

Wojtas1989

To że przegrywają nie jest najgorsze. To w jaki sposób przegrywają mnie martwi...

Seether

pierwsza porazka stala sie faktem

Cisza

Tak wlasnie jak Wojtas napisał.. sposób Nash odcięty przez Collinsona, i to jak pozwalają zbierać na własnej tablicy eh. No nic zobaczymy jak jutro.
LAL!

airmax

Masakra.... 9 porażka z rzędu.

BlackMamba

Mówiłem, żeby się nie nastawiać od razu na ekstra grę i zwycięstwa, bo później się człowiek niepotrzebnie rozczarowuje. Dajcie tej drużynie się zgrać, każdy musi znaleźć swoje miejsce na boisku. Co prawda gra wyglądał niezbyt ładnie, ale według mnie to normalne przy nowych zawodnikach. Drużynę oceniajcie najwcześniej po RS.

BlackMamba

Małe podsumowanie:

Patryk

Pierwszy mecz sezonu i kolejna porażka. Dzisiaj Nash nie zagrał na poziomie do którego przez lata Nas przyzwyczaił. Mam nadzieje, że z każdym meczem gra Jeziorowców będzie się rozwijała. Ostatnio bardzo często mówi się, że LA to drużyna, która myśli tylko o PO, ale fajnie byłoby zobaczyć Naszych graczy wygrywających seriami w RS.

Artist

Bez emocji jak dla mnie.

Pierwsze mecze - trzeba płacić frycowe.

Bardzo dobrze się stąło, że przegraliśmy.

Hype opadnie, głowy ochłoną, zacznie się (mam nadzieję) ciężka praca i ewolucja tej ekipy.

Pamiętam jak w pierwszym sezonie Heat z big trio dostali na dzień dobry z Celtics, potem mieli z nimi w pewnym momencie 0-3 w RS, a już w PO przy stariu tych ekip pamiętamy jak było.

Czas, czas, czas i zobaczymy czy z tej mąki będzie chleb.

polandblood

Dobrze dobrze, oceniajmy po RS? Tylko żeby coś ugrać w PO to w RS też trzeba coś grać. Jednak spokojnie to dopiero pierwszy mecz, jednak jak każdy widzi, jest o wiele więcej do poprawy niż jest robione dobrze. Jestem ciekaw czy podoła temu Brown. Gadanie, że Kobe ma większy szacunek w drużynie od niego jest prawdą, lecz nic nie zmieniającą. Nawet jeśli sam Jezus Chrystus byłby trenerem w LA to i tak Kobe w Jezioranach by miał większy szacunek. Rzut Kobego na Carterem? Mother of god!
Btw, super że nasz chat na chatango znowu aktywny.

Keshi666

Trochę ostudził moją głowę ten wynik. Szkoda że przegraliśmy, ale jak napisał ktoś wyżej może to wszystkim dobrze zrobić. Dziś obejrzę sobie z jakiegoś torrenta, ale może mi ktoś jeszcze przed tym powiedzieć jak wyglądał Nash przy Collisonie ? Dawał radę za nim biegać czy troszkę dziadkowo to wyglądało ?

BlackMamba

Gra nie była aż tak zła i gdyby nie skuteczność Artesta za 3 albo Howarda i Hilla z wolnych to spokojnie byśmy to wygrali. Do poprawy jest sporo, ale ta drużyna się musi zgrać ze sobą. Martwi znów trochę ławka, bo standardowo nic nie grają jak są na parkiecie.

gugf2

Lames, moim zdaniem ławka grała dobrze. Nash z Artestem dali ciała najbardziej i oczywiscie osobiste byly jedna wielka parodia.... Poczatek byl spoko, potem nasz odwod przestal bronic, colison robil dziury wiekie jak cale LA. Za malo pikw Dwigh,Nash. Przed sztabem szkoleniowym, duzo pracy aby udoskonalic te zagrywki bo sa marne... Ciekawi mnie dlaczego Brown nie dal szansy Ebanksowi, mogl cos wniesc do gry, bo Meeta gral jakby pierwszy raz mial pilke w rekach

Darek

Obejrzałem dopiero teraz i faktycznie wyglądało to słabo.

O jakości obrony Nasha wiedzieli wszyscy, ale jego zadaniem nie miało być stopowanie Westbrooka czy innego Collisona a kreacja gry. Jak to wygląda na ten moment? Steve de facto jest sprowadzony do roli Fisha i przeprowadzania piłki za połowę+ dojście do pozycji rzutowej. Przepraszam bardzo, ale nie wiem jak Mike może nakazywać im grać w ten sposób. Kanadyjczyk jest pewnie najlepszym kreującym grę pg w lidze( kto wie czy nie w historii), a jego rola w ruchu piłki była w tym meczu marginalna. 4 asysty? WTF?

Picki, które miały być naszą bronią grane od święta, wymiana podań tak ślamazarna, że aż w oczy kuło. Oczywiście zgranie pojawi się z czasem, ale nie możemy ograniczać się mając Nasha do princeton, bo nie oszukujmy się, to na dłuższą metę nie wypali. Nie zagłębiałem się w tę taktykę, ale ponoć polega ona na ciągłym ruchu zawodników na obwodzie i szybkim podawaniu by znaleźć miejsce do rzutu. I teraz rodzi się pytanie czy ten "ruch", który w tej taktyce jest kluczowy będzie na tyle duży gdy na parkiecie będą i Kobe i Steve, a więc zawodnicy, którzy są raczej bliżej niż dalej końca kariery i zrozumiałym jest, że punkty będą sie starali zdobywać jak najmniejszym nakładem sił. Oczywiście takie granie będzie przydatne( choćby z Miami), ale nie może nam zabierać naszych głównych atutów, a w tym momencie tak niestety jest.

Dallas zamordowali i Steva i Gasola pickami. Ławka bardzo słabo(oprócz Hilla, który spisał się bardzo przyzwoicie). Howard musi poprawić te wolne, bo 50% to powinna być jednak dolna granica przyzwoitości. Ciężko mi będzie zaakceptować Jamisona na trójce, to co w tej chwili pokazuje może spokojnie dodać Ebanks, który przynajmniej będzie coś robił w obronie.

Plusy: fantastyczna selekcja rzutowa Kobego(robi to co do niego należy świetnie), skuteczny w ataku Gasol.

devilll

haha parodia koszykówki, tak wygląda obecnie gra Lakers..Chciałoby się powiedzieć po raz 9 to tylko preseason , no ale niestety to już RS, a gra wyglądała jeszcze marniej niż w tymże preseason...

Przegraliśmy z moim zdaniem jedną ze słabszych w tym sezonie drużyn na Zachodzie, a bez Dirka i Kamana to jeden ze słabszych zespołów w ogóle w lidze...trochę wstyd..

Nash kompletnie nic nie rozgrywa, nie ma różnicy żadnej między nim a powiedzmy Fisherem bo gra wygląda tak samo, to co pisał Darek...

Ławka no comment, wolne no comment , gra artesta no comment

i jeszcze jedno > Steve + Howard > najlepsza para w akcjach Pick'n roll

Gość , ktory siedzi na ławce Lakers widać tego nie wie, więc w ogóle w Lakers nie widzimy takich akcji, szkoda słów...

Według mnie z Brownem na ławce nie osiągniemy kompletnie nic , gość nie ma pojęcia o niczym, zabija to co powinno u nas dobrze trybić, czyli rozgrywanie nasha i jego akcje pick'n roll, a obrona w której ponoć się specjalizuje to żenada...

Golden Boy

Podaj lepszego gościa od Browna overall, dostępnego.