New Orleans Hornets

Cisza

Ta rotacja jest dobra, a zmiany takie będą raz Gasol będzie grał więcej raz mniej - mnie pasuje, że on wchodzi z ławki powinien to zaakceptować spiąć poślady i walczyć o te PO, a jak wędą to o pierścień. Jakby coś to w innych zespołach zarobi i będzie grał więcej ale gdy w LAL ktoś gra lepiej akurat to czemu nie miałby zagrać części jego minut. Fakt faktem z tym cieszeniem rozumiem trochę gościa, jak był na boisku to po dobrych akcjach normalnie się zachowywał też "świętował" a nie grał obrażonego.

BlackMamba

Patryk · Wysłany: Śro 21:08, 06 Mar 2013 Temat postu:

Liczę dzisiaj na zwycięstwo, a potem walkę o dodatni bilans.

BlackMamba · Wysłany: Śro 21:18, 06 Mar 2013 Temat postu:

Dzisiejsze/jutrzejsze zwycięstwo to mus. Takie mecze musimy wygrywać bez cienia wątpliwości. Za mało meczów mamy, żeby pozwolić sobie na wpadki. Szkoda, że jest to b2b.

Cisza · Wysłany: Czw 6:30, 07 Mar 2013 Temat postu:

Nie było mi dane oglądać meczu bo poprzedniego dnia spałem ledwie 2 godziny, to dziś byłbym truposz. Obudził mnie budzik na 3:30 - który był ustawiony na wcześniejsze mecze... spojrzałem na wynik na komórce szybko i byliśmy mocno w plecy. Reakcja: "serio? no nie pierdol..." a rano niespodzianka, że taki comeback. W sumie to ten mecz powinien być łatwo wygrany i na spokojnie, ale ważne, że jest to W. Rakiety w plecy, Jazzmani też.

Mareczqqq · Wysłany: Czw 7:28, 07 Mar 2013 Temat postu:

kurde dobry mecz 4 kwarta była zagrana na 100% Kobego ręka boli rzuca 42 punkty rozdaje 12 assyst 7 zbiórek i to wszystkko na dobrej skutecznośći nie moge się nadziwić nim.Jest Wielki.Jodie dzisiaj też dowalił ładny meczyk i Howard który zanotował ważny blok w końcówce.Teraz wracamy do LA i czekamy na Toronto z którymi ostatnio przegraliśmy więc mam nadzieje na zemste ;] i nie ma już u nich Calderona on nas zawsze jeżdził niźle GO Lakers

L_A_robi · Wysłany: Czw 8:25, 07 Mar 2013 Temat postu:

To nie był dobry mecz i to nie my go wygraliśmy, a NOH go frajersko przegrało.

Drugi kolejny mecz gonimy wynik. Z takimi drużynami to nasi gracze 30 minut nie powinni przekraczać. MDA chyba się modli za KB, bo nie ma żadnego pomysły na grę. KB i niech się dzieje wola nieba.

Jeśli uda nam się awansować do PO z 6 miejsca to KB powinien zostać wybrany MVP. W tym sezonie jest jak kameleon - potrafi się dostosować do każdych warunków. Choć czasami irytuje mnie jego egoizm na parkiecie.

BlackMamba · Wysłany: Czw 8:29, 07 Mar 2013 Temat postu:

Małe podsumowanie:

Full Lakers Highlights: http://www.youtube.com/watch?v=ru7koOOTvZI

gugf2 · Wysłany: Czw 9:37, 07 Mar 2013 Temat postu:

Wkońcu Howard się obudził!! Miejmy nadzieje, że na dobre. Oglądałem tylko 2 ostatnie kwarty i dalej nie mogę w to uwierzyć, że wygraliśmy ten mecz. Obrona pika u nas leży po całości.

Utah teraz dwa mecze wyjazdowe z Bykami I NYK. Już niebawem możemy być przed nimi

PS. Pau wracaj bo nie radzimy sobie pod koszem ...

polandblood · Wysłany: Czw 9:52, 07 Mar 2013 Temat postu:

Wytrwałem tylko do połowy. Znowu odrabiamy jakieś kosmiczne starty które nie miały prawa się wydarzyć. Wreszcie Dwight 20, 15! O grze Kobego to nie trzeba nić pisać. Playoff mode.

Wojtas1989 · Wysłany: Czw 10:52, 07 Mar 2013 Temat postu:

Obejrzałem tylko pierwszą połowę i byłem załamany. Miła niespodzianka z rana, zobaczyć że LAL się jakoś wygrzebali z 25-punktowej straty...

lewy · Wysłany: Czw 10:53, 07 Mar 2013 Temat postu:

Niesamowity powrót, a to co robi Kobe jest wręcz nieludzkie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Patryk · Wysłany: Czw 11:34, 07 Mar 2013 Temat postu:

Na pewno nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu. W pierwszej kwarcie całkiem dobrze zaprezentowali się Kobe i Dwight, każdy zdobył po 7 punktów. Do połowy Hornets rzucili nam 67 punktów, gdyby nie Kobe i jego 9 punktów w tej kwarcie byłoby już po spotkaniu. Szkoda, że MWP tak szybko złapał 5 faul w 3 odsłonie, bo całkiem dobrze siedziała mu trójka. W 3 kwarcie solidnie zaprezentował się Howard, zdobył 10 oczek i nieźle współpracował z Black Mambą, ale mimo to Hornets dalej prowadzili 18 punktami. Meeks 3x4 kozaczek, do tego Kobe kolejny raz był fenomenalny. Run 20-0, Hornets oddali nam zwycięstwo. Pewnie nawet De Niro był zdziwiony.

devilll · Wysłany: Czw 13:32, 07 Mar 2013 Temat postu:

koncówka 3 kwarty i cała 4 to był nasz popis. Zdziwiłem się ogromnie, że zdołaliśmy to wygrać. Bo szedłem spać, gdy wynik był 52-36...Kobe, Dwight i Meeks w 4 q pozamiatali, obrona była świetna, grali z kurwikami w oczach...Tylko , że my tak potrafimy zagrać jedną kwartę góra Smile

Swiderro · Wysłany: Czw 13:47, 07 Mar 2013 Temat postu:

ma ktos bezposredni link do meczu w rubasket? bo ja niepaniemaju i nie chce mi sie tak szukac tam w cyrylicy

boixosNois · Wysłany: Czw 13:49, 07 Mar 2013 Temat postu:

ruskim sie cos pojebalo i zamiast LA dali mecz Minesoty Wink

gugf2 · Wysłany: Czw 15:30, 07 Mar 2013 Temat postu:

Ruskom sie powaliło niestety.
Tu masz torrent do meczu [link widoczny dla zalogowanych]

a tu na zippyshare, cały czas z maksymalną prędkością pobiera:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Montana · Wysłany: Czw 15:57, 07 Mar 2013 Temat postu:

Chciałem obejrzeć tą ostatnią kwartę na rubaskecie ale pojechali ze złym linkiem. Szkoda, że LA doprowadziło do takiego stanu i musieli się tak zdeterminować żeby wygrać. Co jednocześnie oznacza, że jak chcą to potrafią Wink

. Play offy coraz bliżej.

airmax · Wysłany: Czw 17:25, 07 Mar 2013 Temat postu:

Oto jaką perełkę znalazłem na jakimś blogu o NOH.

haha. To chyba jakiś niewyżyty gimbus pisał, bo innego wytłumaczenia nie ma....

[link widoczny dla zalogowanych]

BlackMamba · Wysłany: Czw 17:32, 07 Mar 2013 Temat postu:

Przestań, nie warto nawet tego czytać. Frustrat i tyle, pełno takich w Internecie.