NBA Playoffs 2013

gugf2

San Antonio jest lepsze w tej serii. Heat mają więcej szczęścia niż rozumu tak naprawdę. Co Pop chciał osiągnąć swoimi decyzjami to tylko on wie. No nic czekamy na G7 piątek bez egzaminów to dam radę obejrzeć na żywo.

Obiuankenobi

Nie wiem czy będę oglądał mecz, ale chciałem pogratulować Miami obrony mistrzostwa. Spurs byli moim faworytem, ale niestety nie wykorzystali szansy. Drugiej takiej już nie dostaną. Poniekąd sami sobie są winni. I sędziowie Wink

Dobrze że ten sezon się już kończy, zwłaszcza dla kibiców Lakers. Oby następny był lepszy!

airmax

Ja nadal mam nadzieję, że SAS wygrają. Zasługują na to. Ja do teraz nie mogę zrozumieć jak Spurs mogli przegrać G6....

ehhh. Pozostaje mieć nadzieję, że Bron będzie miał słaby dzień.

gugf2

Ciekawe czy będzie popierdzielał bez opaski Razz

Ja obejrze mecz rano i wierze mocno w Tonego !! Wygraj ten mecz i MVP

Golden Boy

A ja liczę na Heat, nie chcę 5 mistrza Duncana, poza tym to SAS.

W czym sędziowie zawinili hmmm?

devilll

Niby czemu nie chcesz 5 mistrza dla Tima? Należy mu się, przeżywa drugą młodość i gra świetnie. Gdyby nie odwał Popa byłoby już po zabawie, James w końcówce robił wszystko co mógł, aby Heat tego nie wygrali, a jednak stało się inaczej...szkoda. Teraz będzie ciężej, ale jestem z całych sił za Spurs...

airmax

Kobe będzie miał dodatkową motywację Wink

. Poza tym dla Tima pierścień się należy.

Zresztą tak jak pisałem to kilka stron temu. Nie zdzierżyłbym widoku tego nied******** Bosha lansującego się z pierścieniem.

Patryk

Również chciałbym, aby to Heat wygrali mecz numer 7. Jeżeli wygra SAS Duncan zdobędzie swój 5 pierścień, a w finałach będzie 5:0, Kobe jest 5:2, dlatego mam nadzieje, że ten scenariusz się nie spełni.

Golden Boy

Nie należy mu się, tak samo Spurs. Nie za faile z wyższym rozstawieniem od kilku lat.

Poza tym mistrz Spurs i Duncana sprawi, że ich dynastia będzie przez niektórych stawiana wyżej, niż dynastia Kobe. I pierwsze lata XXI wieku nie będą nazywane erą Kobe/Lakers, tylko Duncana i Spurs.

I liga przyznała, że wejście Tima było nielegalne ostatnio, i Heat powinni dostać osobistego. Wtedy prawdopodobnie nie byłoby nawet dogrywki.

airmax

Czy wy tylko patrzycie na NBA przez pryzmat Kobego? C'mon. Kobe to nie jest pępek świata.

Golden Boy

Ja patrze z perspektywy Lakers i nie chcę, żeby ktoś strącił ich z pozycji najlepszej dynastii początku XXI wieku. Nie ma się co oszukiwać, niedługo ta era w NBA będzie nazywana albo Lakers&Kobe, albo Duncan&Pop&Spurs. Jeśli dziś wygrywają Heat, to znaczy że zaczęła się już na dobre era LeBrona, a poprzednia będzie należała do Lakers i Kobe. Jeśli wygrają Spurs, to pociągną swoją erę.

Showtime, BadBoys, Jordan, Lakers&Kobe (7 finałów w 11 lat), LeBron

To wygląda dużo lepiej niż nawet Kobe&Duncan era, po Jordanie.

Poza tym dziś jesteście za Duncanem, a po naszym odpadnięciu życzyliście wszystkiego najgorszego Spursom.

Duncan wygrywając 5 tytuł będzie też nad Kobe w rankingach all-time. Już teraz jest tak w niektórych, a tytuł to przypieczętuje.

A Kobe jako pierwsza opcja już nie wygra żadnego mistrzostwa. Musimy liczyć, że zostanie Howard i przyjdzie LeBron za rok. Wtedy Kobe ma szanse przytulić jeszcze jeden puchar.

devilll

Wskaż fragment w którym życzyłem wszystkiego najgorszego Spursom?

polandblood

Pierścień dla T-Maca i gówno mnie reszta obchodzi. Wink

Wszystko, byle nie krzywo radosna mina Bosha. On i tak ma o jeden pierścień za dużo.

Golden Boy

Pierścionek McGrady'ego to byłby jedyny pozytyw mistrzostwa Spurs.

@devill
Pomyliłem fora Surprised

Ale na tym forum część już wywalała Spurs z PO po pierwszych meczach z Pacers.

devilll

To prawda, ale nie ja Smile

Ja im życzę praktycznie od 2 rundy, od serii z GSW aby wygrali to mistrzostwo i utarli nosa gwiazdeczkom Heat...

devilll

Niestety Miami Shit mistrzem...

Darek

Szkoda, ale zdania nie zmienię- Lebron jest miętki.

Golden Boy

LeBron rozjebał, nie pękł, zniszczył. To był jego mecz, profesor, ogromny szacunek za udźwignięcie presji.

Duncan w końcówce się złamał, nie spodziewałem się czegoś takiego, nigdy. Manu przegrał te finały.

Darek

Bardziej komfortowej sytuacji przed g7 chyba nie mógł mieć. Mentalność miał pokazać w innych meczach tej serii, a za wyjątkiem 4 kwarty g6 znów w jakimś sensie zawiódł.

Graty Heat.

Golden Boy

Wolę taki mecz, niż 6/24 Kobe

Ktoś chce, to zawsze znajdzie coś, żeby się przyczepić

Słabe czapki