Luźne rozmowy na temat Jeziorowców

gugf2

Widzisz jakbyśmy mieli piątke:
-Farmar
-Kobe
-Deng
-Monroe
-Hill
Może to dobrze funkcjonować. Kogoś na C fajnego podpisać i mamy bardzo mocny skład. Co do Love'a, mam mieszane uczucia co do niego.. Nie wiem czy to jest koles z którym zbudujemy skład na mistrza. Jakbyśmy np dołaczyli do składu Bledsoe za Gasola. Było by pieknie
-Bledsoe
-Kobe
-Deng
-Monroe
-Hill

Najlepszym rozwiązaniem byłby Carmelo.. wtedy nie biore pod uwage denga

polandblood

Stephen A Smith mówił już dawno, że Melo is gone. Zwyżka formy Knicks niczego nie zmienia. Ja dalej twierdze, że Melo najbliżej do LA i dalej będę twierdził, że planem A na lato dla Mitcha jest Melo. Period.

Golden Boy

Monroe nie nadaje się do gry na 4, zapomnij. Na C jest średni w obronie, na PF beznadziejny. Hill jako pełnoetatowy starter też nie zdaje egzaminu. To energizer, słabsza wersja Taja Gibsona.

Podpisanie Denga i Monroe zabija szanse na walkę o cokolwiek do końca kontraktu Kobe, a pewnie i do końca ich umów. Bylibyśmy najwyżej Atlantą zachodu, najwyżej. Czyli max pierwsza runda.

Na Melo bez pozbycia się Nasha nie ma miejsca.

Bledsoe może i byłby czymś ciekawym, ale jest łamliwy plus Suns go nie oddadzą za wypożyczenie Gasola. Jest RFA i mogą za niego dostać więcej.

Mój plan? Na bank nie spodoba się wielu z was, a może nawet nikomu...

Najprawdopodobniej w drafcie przechwycimy Smarta/Exuma/Parkera/Wigginsa, czyli obwód będzie zabezpieczony konkretnym prospectem. Idąc dalej i dodając do tego chęć gry Love'a u nas, trzeba mu zapewnić pod kosz topowego rim protectora patrolującego nasze pomalowane, obrońcę ze ścisłego topu, mocno grożącego blokiem i zbierającego, nie domagającego się gały w ataku. Czy ktoś taki jest w ogóle tanio dostępny? Jest! Panie i Panowie:

Larry Sanders.

Idealna opcja jeśli mielibyśmy kiedykolwiek walczyć o coś z Lovem w składzie. Bucks szukają chętnego, niby chcą krótki kontrakt+pick w pierwszej rundzie, ale może udałoby się go jakoś wyrwać. Moja opcja to Nash+jeden z młodych lub coś, co dostalibyśmy za Pau. A nawet bez Nasha (bo trzeba byłoby wziąć jakiś kontrakt, np. Carona) np. sam Kaman i jakiś dodatek powinny wystarczyć. Nawet bardziej by mi to pasowało, bo Nash blokowałby w najbliższe lato przed jakimiś głupimi podpisami.

Maury

Osobiście pomysł mi się podoba, nawet bardzo. Tylko właśnie ja widzę tutaj mały problem z chęcią Bucksów do tradowania nim teraz. Mają dużo czasu na selekcję ofert bo równie dobrze mogą czekać aż do lata i dostać coś wartościowego. Chociaż z drugiej strony w tym sezonie gra na trochę niższym poziomie i jeżeli regres będzie szedł stale w dół to może i opchnęliby go nam za niską cenę. Wszystko zależy do tego co dostaniemy za Pau (o ile zostanie wytransferowany).
Sanders ma całkiem w porządku kontrakt, chociaż o ile dobrze liczę to z Kobem i nim w payrollu możemy się ledwo zmieścić z zakontraktowaniem Lova.

Obiuankenobi

Sanders to jest zajebiście dobra opcja, zważywszy, że wszystkie nazwiska które przewijają się w kontekście Lakers to strzelcy-go-to-guye-samoluby-przeciętni-obrońcy. Więc spoko, pomysł podobać się musi, pod warunkiem, że uda się go pozyskać nie tracąc zbyt wiele asetsów. Do tego Lary ma długi i fajny kontrakt. Co może też być przeszkodą bo Bucks mogą go nie puścić puki nie dostaną czegoś interesującego. Ale jak trafią jedynkę w drafcie (duża szansa) to może w przypływie radości puszczą go wolno. Do Lova pasowałby IDEALNIE.

btw:
rzucić Wam dwie plotki i życie na forum wraca Smile

muszę to robić częściej.

Golden Boy

Oni go chcą teraz spuścić za wszelką cenę, bo w lato musieliby wziąć na siebie jakiś kontrakt prawie 8 mln większy. Kaman+jakiś dodatek w zupełności załatwiłby sprawę.

Sanders cieniuje w tym roku z dwóch powodów: jest po kontuzji oraz przez głupie rotacje trenera. Tam przed każdym meczem nie masz pewności czy wyjdziesz w s5, czy może zagrasz jakieś ogony z ławki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Sanders-Love to najlepszy możliwie prosty do zbudowania w tej chwili duet podkoszowych w lidze. Idealnie by się uzupełniali i jeśli mam zaakceptować Love w LAL, to musi mieć przy sobie defensora pokroju Larry'ego. Bez tego ściągnie go nie ma sensu.

Nie zapominajcie, że będziemy mieli prawdopodobnie konkretnego rookie. Bledsoe jest zbędny i nie warty zachodu przed draftem. Poza tym trzeba byłoby mu już teraz sporo zapłacić. Jeśli chcielibyśmy Love'a, to nie będzie kasy na dobrego C do pary...

Bledsoe-Kobe-rookie-Love-średni C

Bledsoe-Kobe-Wes-Love-rookie

rookie-Kobe-Wes-Love-Sanders (lub inny mocny w obronie C)

rookie-Kobe-Deng-Love-średniak z FA

Co najlepsze? Ja biorę trzecią opcję ze Smartem lub Exumem na pg.

Ogólnie to na Embiida (i top3) mamy już coraz mniejsze szanse i ja najbardziej chciałbym chyba właśnie Smarta. W tym roku byłby #1 gdyby się nie wycofał. Typ ma moc.

Darek

Tak, dobry obrońca na C to jest bardzo ważna sprawa, a zważywszy na to, że w najbliższym czasie do wyjęcia wśród takich wysokich będzie tylko młodszy Gasol i Chandler to Sanders byłby na pewno pożądany, pytania są jednak dwa. Pierwsze, to to czy on jest wart tych pieniędzy dostaje? 11 mln to całkiem spory kontrakt w realiach nowego CBA, kontrakt na poziomie co najmniej 3 opcji, którą Sanders może nie być. Dwa, czy rzeczywiście bylibyśmy w stanie go wyciągnąć? Szczerze, nie mam pojęcia za co. Żeby byłą jasność, nie jestem przeciwny. Po prostu głośno pytam Smile

.

Golden Boy

Sanders może nie być 3 opcją w ataku, ale przy Kobe/Love/rookie nie musi. On byłby pierwszą opcją defensywną i fundamentem całej obrony. Poza tym 11 mln na takiego obrońcę przy konkretnym gościu na debiutanckiej umowie to wcale nie jest zły wydatek. A jeśli chcemy o coś walczyć to rim protector z najwyższej półki jest potrzebny. Ktoś musi odstraszać przed wjazdami przy takich obrońcach na obwodzie.

Chandler w przypadku Lakers to jest gość nie warty uwagi i strata czasu. Za późno.

Obiuankenobi

Ten kontrakt jest też błogosławieństwem. Bo przez nowe CBA żadna z drużyn "nie płacimy podatku" na niego się nie skusi. Bo za drogi. A jednocześnie dziś za dobrego w obronie C i tak trzeba przepłacić (bez 7-8 baniek/rok nie podchodź). A LAkers stać Smile

I to może być atut. Jak będzie team, będą płacić podatek bez szemrania.
I lepiej za defensywnego C płacić 11 niż za słabego w D a inteligentnego i niezłego w ataku 19 Wink

edit:
ku...a Golden, dzwoń do Mitcha, że rozpisaliśmy to na forum konkretnie, ma gotowca i niech działa. Nie musi płacić za dobre rady, wystarczą bilety na jakiś mecz+hospitality.

airmax

Sanders w tym roku mocno obniżył loty. Ale jeśli byłby do wyrwania za Kamana + Blake/Hill to brałbym to bez zastanawiania się, a skoro chcą się go pozbyć to takie coś mogłoby im pasować.

Jeśli Lary wróciłby do gry z przed roku to jego kontrakt byłby zajebisty. 11mln$ dla defensywnego centra to dzisiaj świetna cena. A już na pewno nie przepłacona.

Na teraz mamy 6 najgorszy bilans w NBA do spółki z Clev. Oni tankować już raczej nie będą (fochy Kyrie), Kings po powrocie Cousinsa i Gaya też powinni nas przeskoczyć. Więc będziemy mieli około 5 wyboru w drafcie jeśli będzie bez niespodzianek. Embiid, Parker, Randle, Wiggins no i my...

Skoro mielibyśmy wybierać PG to tylko jeden z dwójki Exum/Smart. Szkoda, że Exum nie gra w NCAA bo to ułatwiłoby wybór. Wybieramy więc Smarta (ostatnio czytałem słowa KD, który bardzo go chwalił i mówił o nim jako o najlepszym PG w NCAA) i mamy obwód obsadzony: Smart-Kobe-Johnson. Jestem niemal pewny, że po następnym sezonie będziemy mieli Love'a.

Wtedy zostaje nam "tylko" center. Tak jak pisał Golden przy kimś takim jak Kevin musi być ktoś kto połata braki w obronie i postraszy blokiem. Takich gości wielu nie ma dostępnych, a Lary to chyba najlepszy z możliwych. Jeśli Bucks poszliby tylko w same oszczędności i przyjęli Kaman + Hill/Blake to byłby to mega steal.

A, podobno Young będzie chciał około 6mln$ przy następnej umowie. Myślę, że poszedłby na 12-15mln$ za 3 lata.

Wtedy S5: Smart-Kobe-Wes-Love-Sanders i Nick jako sixth man wyglądałoby na papierze bardzo fajnie.

No i pytanie na pewno nie mniej ważne niż ewentualne trade. Co będzie po sezonie z MdA? Bo według mnie to będzie kluczowe przy pozyskiwaniu nowych agentów.

Darek

Nie wierzę, że Bucks oddadzą Sandersa za Kamana i Hilla bądź Blake'a. No way.

Kolejne pytanie. Jak gra Smart? Jakim typem guarda jest, jak broni, jak wreszcie u niego z rzutem. To wszystko jest bardzo ważne, do Bryanta nie możemy dobrać kogokolwiek.

airmax

http://www.youtube.com/watch?v=grjkPue0ZL0

To o Smarcie.

Wszystko zależy od priorytetów Bucks i tego jak bardzo chcą się go pozbyć. Jeżeli wybraliby w drafcie Embiida to Lary byłby im piątym kołem u wozu. A tutaj mieliby mega oszczędności.

I jeszcze jedno. Nie dobierajmy już zawodników pod Kobego. To już nie ten czas.

Darek

Wiem, że myślisz o wieku Bryanta, ale wg mnie to jest złe myślenie. Jeśli mamy zamiar brać guarda z draftu to musimy kalkulować jak się zgra, czy znajdzie sobie niszę, w której będzie efektywny i będzie w stanie się rozwijać. Kobe nie odejdzie w nicość, prawdopodobnie przez kolejne 2 lata będzie ciągle naszym najważniejszym graczem na obwodzie, a ten okres jest dla każdego młodego wręcz decydujący o ich dalszych losach w NBA. Ja będę stał na stanowisku, że Mitch musi o ty myśleć bo skoro już trafia nam się opcja wyboru w top 10 to nie wolno tego zmarnować, a tak może być jeśli wybierzemy nieodpowiedniego profilowo gracza, który nie będzie w stanie w pełni rozwijać swojego potencjału.

Golden Boy

Lakers wezmą best available, nie będą bawili się w fity pod Kobe, bo ten może się teraz sypać i nikt pod niego nie będzie brał. Jeśli byłby jakiś SG i odstawałby od reszty to też by go brali, nie patrzcie na Kobe. Nowi Lakers nie będą budowani pod niego i nikt nie będzie się nim sugerował w drafcie. Najlepszy dostępny, w to będą szli LAL. Na branie lepszego fitu w drafcie mogą sobie pozwolić drużyny posiadające młodego napiedalacza. Lakers będą startować od zera i tylko najlepszy możliwy wchodzi w grę na przyszłość.

A i Randle nie pójdzie w top5, zapomnij airmax. Jest za cienki na warunki NBA w stosunku do reszty. Nie zdziwię się jak pójdzie pod koniec dziesiątki. Ma za dużo braków na NBA i byłbym wkurwiony, gdyby mając pick w top5 Lakers go wybrali. A jeszcze rok później podpisali Love'a lub w tym Melo... Randle'owi w Lakers mówimy stanowcze nie.

Ciężko będzie przeskoczyć Bucks, C's, Magic i 76ers. Jedyny plus w tym, że oni mają jeszcze między sobą więcej spotkań i komuś te W wpaść muszą.

Popatrzyłem jeszcze dokładniej i Exuma i koleś może być nie z tej ziemi. Jego dużym minusem jest jednak właśnie brak gry w NCAA. Ale projektem jest konkretnym i jeśli ktoś jest cierpliwy (czyli nie oczekuje od niego już na starcie napierdalanki), to nagroda może być duża. Smart to czołg, Exum to technika, zgrabne poruszanie się po parkiecie. Im dłużej go oglądam, tym bardziej mi się podoba. Naturalny następca Kobe? Czemu nie, biorę.

Ogólnie jeśli nikt nie wyskoczy nagle, to jeden z piątki Embiid/Parker/Exum/Wiggins/Smart będzie nasz. I w takiej kolejności bym wybierał.

devilll

Również bardziej podoba mi się Exum, chłopak motoryką nie odstaje od Smarta. Wjazdy pod kosz ma dobre, świetny, techniczny jump shot, którego u Smarta szukać próżno.

Jak na moje tylko wysłać go troszkę na siłownię , aby przypakował i zjada takiego Smarta bez popity.

Darek

Ale rozumiecie o co mi chodzi? Wiem, że Kobe nie będzie wiecznie grał w Staples, ale wydaje mi się, że wcześniejsze przemyślenie chociażby kwestii dzielenia się piłką powinno być w przypadku wyboru konkretnego gracza uwzględnione bo przecież jakim by ten nasz rookie talentem nie był to na początku będzie musiał się zmagać z problemem tego jak ustawiony jest nasz atak, a z tego co wiem zarówno Smart jak i Exum lubią mieć piłkę w rękach i dla nich najlepszym klubem byłby taki, w którym już od wejścia mogą sobie poszaleć, mają dużą swobodę. Ja najchętniej brałbym Parkera, bo z tego co widziałem to on potrafi zagrać i bez piłki, jego rzut będzie pozwalał mu na bycie efektywnym nawet w zespole, w którym już ten dominator piłki jest. Oczywiście, o niego będzie ciężko, nie przeczę, ale warto o tym pomyśleć bo zbyt wielkie przeorientowanie tak młodego zawodnika (z zawodnika grającego z piłką do roli, którejś tam opcji) może nam go zniszczyć, a tego nikt nie chce.

Właśnie. Co zrobilibyście z Marshallem? Zostawiać go po sezonie czy raczej żegnać się bez żalu?

Golden Boy

Marshall na ławce może zostać, zawsze się przyda młody i zdrowy backup.

Darek, ale mi chodzi o to, że nie ma co kalkulować z dopasowywaniem rookies do Kobe. Trzeba brać najlepszego. Załóżmy, że Kobe wypada kolejne razy na jakiś czas, my mamy Randle, a gdzieś tam w lidze Exum robi rozpierdol porównywalny z tegorocznym MCW. Średnio, a to tylko przykład.

Zapomnijcie o zeszłorocznym Kobe, to nie wróci. Poza tym powinien grać więcej bez piłki, a ten nieszczęsny Exum mu to umożliwi.

Oczywiście, Parker>Exum w każdej chwili, nie ma co do tego wątpliwości. Ale ja zakładam pick ok 5, a tam Parkera już nie będzie. Będzie za to Exum/Smart - i co wybierasz? Randle'a, bo bardziej pasuje, przecież Kobe będzie zabierał piłkę młodemu obwodowemu, czy Exuma, który na obecności Kobe może tylko skorzystać i wiele się nauczyć?

Jeśli Embiid/Parker/Wiggins będą niedostępni, to Exum lub Smart są obowiązkowym wyborem, nie ma co patrzeć na Kobe.

Poza tym taki rookie może mieć piłkę w łapach cały czas, gdy Bryant siedzi na ławce. A będzie siedział coraz więcej.

airmax

Marshall powinien zostać. Oczywiście za odpowiednią cenę. Taki rozgrywający z dobrym przeglądem pola zawsze się przyda.

Obiuankenobi

Podpisanie Bynuma przez Indianę zwiększa ich szanse na zwycięstwo nad Miami w PO. Jeśli Heat nie awansują do finału ligi, to sądzę, że Bosh będzie dostępny w te off season. Sanders + Bosh?

Golden Boy

Max Bosha wynosi tyle, co Melo, ciężko byłoby go wcisnąć. Ale para Bosh-Sanders to miazga w obronie.

Ale kto powiedział, że Miami mają się rozlecieć jeśli nie wygrają/awansują do finału? Śmieszne. Zostając tam, Bosh (czy LBJ) i tak będą mieli większe szanse na misia niż gdziekolwiek indziej.