Toronto Raptors

BlackMamba

OGŁOSZENIE: temat do komentowania tylko w ramach meczu z LAL.

Toronto Raptors - kanadyjski zawodowy zespół koszykarski grający w lidze NBA, założony w 1995. Drużyna Raptors jako jedyna reprezentuje Kanadę w NBA.

Podstawowe informacje:
Data założenia: 1995
Liga: National Basketball Association, Konferencja Wschodnia, Atlantic Division
Hala: [link widoczny dla zalogowanych]
Właściciel: Maple Leaf Sports & Entertainment Ltd.
GM: Masai Ujiri
Trener: Dwane Casey
Osiągnięcia: występy w Play-Off: 5 (2000, 2001, 2002, 2007, 2008)
Stroje:

Największa gwiazda: Rudy Gay

Aktualny skład + kontrakty:

Mecze z LAL:

Dunk8

Haha dobre zdjęcie Rudego. Dzisiaj Kobe wyjdzie na SG, Antonio Wąs mówił, że zagra koło 20 minut i Meeks będzie wchodził z ławki i mam nadzieję, że sypnie troche trójek

Obiuankenobi

DeRozan career high?

Tak czy owak koniecznie trzeba zobaczyć na żywo.

Swiderro

na polski czas ktora godzina?

Darek

Nie oglądałem Lakers już chyba od 3 spotkań, ale na powrót Bryanta postaram się obudzić Very Happy

.

BlackMamba

Swiderro, o 3:30 polskiego czasu.

Cisza

Ja wstałem chociaż weekend był ciężki Razz

Darek

Też wstałem. Jak macie dobrego linka to wrzuccie, bo ja mam mocno średni.

edit: Już mam [link widoczny dla zalogowanych]

Cisza

[link widoczny dla zalogowanych] żyleta tylko zainstaluj silverlighta

Darek

Dzięki wielkie Cisza Smile

.

Air

da się powiekszyc?

edit: nvm da się :]

polandblood

Bez KB na parkiecie gra wyglądała lepiej. Dobranoc.

Air

no niestety tak pewnie będzie to teraz wygladalo, dopóki kobe nie poczuje odpowiedniego klimatu, chemii, nie zgra się itd...

czas chyba odpuscic sobie pare meczow. było fun do tej pory, a dziś wrocila beznadziejna, opierana na izolacjach gra lal...

Maury

Kobe powrócił. Jest to jego pierwszy mecz od kwietnia więc nie spodziewałem się zbyt dużo. Widać było, że w ataku na początku spotkanie chciał uruchomić Gasola. Niestety ten dzisiaj nie był w dobrej dyspozycji rzutowej (jak ostatnio). Komentatorzy zwracali uwagę że to wynik skręconej kostki i przez to rzuca z mniejszym wyskokiem albo i bez. Polandblood dobrze pisze że gra bez Bryanta wyglądała lepiej ale to głównie kwestia ogrania się ze składem. Powodem przegranej były w dużej mierze straty a zwłaszcza te generowane przez forsowane podania Kobego. Natomiast nie rozumiem zamiaru trenera z 4 kwarty. Myślę, że powinien zostawić Henrego a ściągnąć Meeksa. W ataku dużo nie stracilibyśmy ale za to obrona wyglądałaby lepiej bo niestety ale Jodie kryjący DeRozana to pomyłka.
Aha i oczywiście akcja meczu to fake bez faka Steva z rogu przy trójce Very Happy

Obiuankenobi

Kobe mocno zardzewiały. Ale przegraliśmy to głównie w obronie, chyba z 60 pkt. z paint dla Raptors to jakaś mega promocja. Career high nie DeRozana ale za to Amira co potwierdza, że Lakers dawali każdemu kto chciał z pomalowanego.

Cisza

no w pomalowanym nass dymali, co do Gasola to on chyba tak ma, że jakiś uraz i odrazu jego poziom gry spada na łeb na szyję, Kobe musi sie zgrać i wgrać to fakt ale, tylko Swaggy P i Meeks rzucali gdy Bryant był na parkiecie. D'Antoni mówił, że nie chce widzieć sytuacji gdy Bryant jest na parkiecie reszta stoi i patrzy, co on zrobi. I tak samo odpuszczają - przecież jest Kobe na boisku damy rade - takiej sytuacji trzeba się wyzbyć. Nie ma też co osądzać po 1 meczu.

BlackMamba

Highlights: http://www.youtube.com/watch?v=i-H3B8C1GU8
Mecz do ściągnięcia: [link widoczny dla zalogowanych](2013-12-0 Cool

lewy

Wstałem na 15 minut i powiem, że i tak było warto. Kobe zardzewiały, to fakt - 8 strat to naprawdę przerażająca liczba.

gugf2

Jak patrze na staty naszej ławki to az sie buzia uśmiecha Wink

Zanim oni sie nauczą grać z Kobem minie jeszcze z 5,4 meczy.. Dajmy mu czas wkoncu to Kobe Smile

polandblood

Wiadomo, że Kobe potrzebuje czasu. Sam mówił, że jeszcze nie jest w stanie zmieniać szybko tempa i kierunku biegu i to było widać. Co się rzuciło w oczy najbardziej? To, że zrobiliśmy fajny run pod koniec 3q i wszedł Kobe. To już trener musi mieć jaja, żeby KB posadzić na ławce. Wiadomo, było że nam nie pomoże, a śmiem twierdzić że wygralibyśmy ten mecz. Co mnie przeraża? Wchodzi Kobe, przestajemy grać. Jest Kobe, niech se radzi. Była też sytuacja w której, gdy Kobe podaje piłkę do Younga czy kogokolwiek i ma dobrą pozycję rzutowa to ten przeważnie tego nie trafiał tylko dlatego, że to Kobe podawał. Ktokolwiek inny by podał taką sama piłkę i był bezproblemowy kosz. Blokada psychiczna. Kobe powinien mieć z 10 asyst. I na koniec niewyobrażalna liczna strat. Nagminne złe podania. Rozumiem Kobe potrzebuje spotkań, żeby wrócić na swój poziom, ale Gasol? Trzy czy cztery razy pod rząd każde podanie do niego piłki to była strata. Gasola i jego gry nie usprawiedliwiam od 2 lat, bo to nie ma sensu. Czekamy na kolejny mecz.