Transfery innych drużyn - Offseason 2013

devilll

Cóż szkoda, ale mimo wszystko, życzę mu powodzenie i wszystkiego najlepszego, należy mu się za wkład jaki dał naszej drużynie Smile

Obiuankenobi

Darek

Nash nie pójdzie. Trzeba myśleć o rozsądniejszych możliwościach, a Hill mimo całej mojej sympatii, chyba Antoniemu ciągle średnio pasuje.

Zubr

A wiadomo ile dostał MWP kasy? Może 1+1 ? Osiągnął to co chciał, niech trzyma formę, to może jeszcze założy złoto i purpurę czego mu życzę Smile

Obiuankenobi

wiem, to bardzo życzeniowe. Tylko wtedy mamy 4 PG i tylko Kellyego na PF, co by znaczyło, że Pau tam wróci, a tego nie chcę. Mitch kombinuj!

Cisza

Hill i Blake, jak już po co tu się ma kisić tyle jedynek Very Happy

ale sam nie wiem czy byłoby to dobre. Lubię Brandona, ale on ma charakterek i nie wiem czy by znów mogło to przeszkodzić w budowaniu zespołu z chemią, takowego jak z 2010 roku.

Obiuankenobi

Najważniejsze to wyciągnąć go na dobrym kontrakcie. Jak nie wypali sprzedamy z pocałowaniem w rękę, za coś co nam będzie odpowiadać.

Golden Boy

Jenningsowi w miejsce Nasha można dać umowę i na 4 lata, bo to przyszłościowy gość.

A Hill w Bucks jest zbędny, bo mają pod koszem ostry tłok i tak.

Obiuankenobi

MPW drugi rok to opcja zawodnika. Jest nieźle Smile

Darek

No to skoro Kobe nie, Pau nie, Nash nie, Hill nie to może STEVE BLAKE Very Happy

.

A tak już całkiem poważnie. Oddalibyście nasz jedyny, bardzo cenny pick za Jenningsa? Czy to gra warta świeczki?

Jak dla mnie Brandon w tym roku to totalna abstrakcja i jedyne co mnie do niej przekonuje to właśnie fakt kompletowania składu przez Mitcha z zawodników, którzy Lakers mają w sercu.

Obiuankenobi

Pick w żadnym wypadku. Nawet top 15 może być stealem. I to za niezłe pieniądze. Osobiście chciałbym aby przy okazji najbliższych trejdów jeszcze jeden podobny pozyskać. Ale wiem, że polityka Lakers raczej nie bazuje na drafcie.

Darek

W sumie to bardzo głupie pytanie było. Gość za rok i tak od nich odchodzi, a my mielibyśmy jeszcze im dorzucić pick...

Może jakaś trójstronna z Hillem, to jedyne co mi przychodzi do głowy.

Golden Boy

Jeśli podpisaliby Jenningsa na 4 lata w s'n't, to dałbym pick. Bo to oznaczałoby walkę o jak najlepsze miejsce, nie o pick.

Nash+pick za Jenningsa wchodzę w ciemno.

I uwaga! Nie spodziewajcie się fajerwerków z draftu 2014 poza top8. 10-20, to są słabsi kolesie niż w tym roku z tego przedziału. W tegorocznym drafcie czołówka nie jest mocna, ale draft jest głęboki. Za rok odwrotnie - świetny top, reszta cienka i płytka.

Dlatego: Jennings za coś i pick to oznacza walkę o finały konferencji nawet. A wtedy pick jest cienki i gracz za niego także wsparcia wielkiego nie da.

Darek

Za to właśnie uwielbiam Lakers. W 2 tygodnie przechodzimy z opcji tankowanie do finałów konferencji Very Happy

.

Nash, Kobe i Pau jak dla mnie są nietykalni. Mój lakersowski świat (w znaczeniu przewidywania ruchów organizacji) by się zawalił gdyby jednak Mitch, któregoś z tej dwójki (Kobe wiadomo) opchnął. Nie ma szans.

Jenningsa bym wziął, bo to ciągle gracz z potencjałem, okazuje się, że całkiem nieźle broniący i przede wszystkim z LA. Minusy wiadome- przede wszystkim skuteczność i to, że nie pasuje za bardzo do obrazka z Kobim i Melo, choć może w Lakers ustatkowałby się w kwestii rzucania. Nie można też wykluczać, że Kobe będzie przeobrażał się wraz z kolejnymi miesiącami coraz bardziej w asystenta i punktowanie zostawi bardziej Melo.

Pytanie jak mógłby to ułożyć Mitch bo pewnych ruchów już dokonał, a Mike nie lubi dużej rotacji i raczej stawia na sprawdzone twarze. Pick, tak jak pisze matek jest problematyczny i mi przede wszystkim nie pasuje właśnie ta niechęć Mitcha do draftowania o której wspomniał z kolei Obi. Jestem przekonany, że tak czy siak w zimie ten numerek gdzieś powędruje, pytanie tylko gdzie, a tak wykorzystując go już teraz moglibyśmy i się wzmocnić i dokooptować kolejny element układanki.

Sam nie wiem jednym słowem.

Zubr

A Rockets zatrudnili Olajuwona, jako trenera od rozwoju zawodników, a raczej jako trenera od rozwoju drewnianych umiejętności ofensywnych Dwighta Smile

Obiuankenobi

To jeden z elementów aby zachęcić Howarda do Houston. Zatrudnili też jakiegoś asystenta, dobrego kolesia Dwighta z Orlando. Oczywiście decydował jego profesjonalizm a nie znajomość z Howardem Wink

Dużo ich kosztuje Dwihgt ale to ich problem, że jedzą mu z ręki.
Olajuwon brał za nauczanie 50k$ tygodniowo więc tani też nie jest, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nikogo innego oprócz zawodników Houston, uczyć nie będzie.
Howard ma rok, góra dwa aby nauczyć się czegoś nowego. Jeśli to zrobi przedłuży swój prime, jeśli nie kontrakt z Houston może być jego ostatnim maksymalnym w NBA.

Ale w tym sezonie czuję, że będzie niszczył Smile

Cisza

Podobno Detroit zainteresowane Brandonem Jeningsem...

lakerboy

Golden Boy

Przede wszystkim żeby to wypaliło Jennings musi chcieć iść do Pistons, a ci muszą mu dać taki kontrakt, jak on chce.