San Antonio Spurs

Seether

kobe go ogrywal, ale jak dla mnie jest dobrym obronca i z reszta tu nie chodzi o to jak dobry jest hill w obronie tylko chce wam pokazac ze mimo wieku mozna grac dobrze w obronie czego kobe nie robi. powiedzmy ze wejdziemy do finalu i zagramy z heat. uwazacie ze howard wypelni luki obwodowe? nie sadze

BlackMamba

Proszę się przenieść do odpowiedniego tematu, a nie zaśmiecać temat meczowy. Postów nie będę przenosił, bo w co drugim jest wzmianka na temat meczu. Ostatni post zacytować w odpowiednim temacie i kontynuować pogawędkę. Poproszę Wink

BlackMamba

Dzisiaj w nocy mecz z SAS. Ciężko liczyć na wygraną, ale wiara zawsze pozostaje. Liczę na dobrą grę, tak jak dzisiaj w pierwszej połowie, tylko, że na SAS nawet to może nie wystarczyć :/

Patryk

Być może Popovich da odpocząć Duncanowi, Parkerowi i Manu, ale i tak będzie bardzo bardzo ciężko. Jeszcze do tego gramy back&back.

Mareczqqq

jak zawsze w tym sezonie serce wierzy w wygraną ale mózg nie trzeba naprawde zrobić coś zeby oni bronili bo Howard czy Sacre pod koszem to widać żaden progres,ale zaraz wkońcu Dwight był 2 razy obrońca roku chyba więc coś jest nie tak ... GO LAKERS

devilll

Jeśli nie widzisz różnicy gdy gra Sacre, a gdy Howard, to nie mam pytań...Sacre jest ośmieszany w obronie jak junior, a DH jako jedyny obok MWP dobrze broni w tym sezonie...

Mareczqqq

widze różncie tylko miałem na myśli że z Robertem i z Dwightem tracimy praktycznie podobnie dużo punktów.Więc wygląda to tak mniej więcej jakby to byli gracze który niczym się nie różnią

Golden Boy

Tracimy może podobną ilość punktów, ale ile więcej po wjazdach i 2nd chance.

Sacre nie umiał nawet piłki dobrze złapać, tylko jakieś śmieszne zbicia stosował. Nie porównujmy gówna do snickersa.

Keshi666

Straciliśmy także Gasola i Hilla, więc nasza podkoszowa rotacja jest zupełnie inna. Nie można patrzeć jakby to stawiało Sacre i Howarda na równych. Zresztą inaczej myślą gracze przeciwników wchodząc pod kosz wiedząc że jest tam Howard a co innego z Sacre. Howard blokuje średnio 2,64 razy na mecz stawia go to na 4 miejscu w NBA. Wiem że nie liczą się tylko bloki ale jakieś to też daje pojęcie.

A mówienie że obrona z Sacre a Howardem się nie różni to herezje. Sęk w tym że nasza obrona to ogólnie dno w tym sezonie. Mamy 5 najgorszą defensywę w lidze biorąc pod uwagę liczbę punktów na jaką pozwalamy przeciwnikom. Dla porównania Memphis, którzy są w tej kategorii najlepsi, pozwalają na 12,1pkt na mecz mniej niż my.

Montana

Popovich wystawi cały skład bo znowu chłopu kare dowalą i będzie smutny. Kobe dziś zdobył mniej punktów niż zwykle, może z SAS wróci na dobre tory Smile

polandblood

SAS jest zbyt doświadczoną drużyna, żeby przepuścić taką okazję na zwycięstwo. Jednak niech to boisko zweryfikuje.

Darek

Gra nie wygląda aż tak źle. Gdyby jeszcze tylko Sacre potrafił łapać piłkę od czasu do czasu to byłoby jeszcze lepiej.

Meczu raczej nie wygramy, choć gdyby Kobe włączył wyższy level i partnerzy utrzymali taką grę jak dotychczas to kto wie. Na plus na pewno Clark- nie wiem czy to jego jednorazowy wyskok, ale tak grający przydałby nam się w rotacji.

Zobaczymy jak będzie dalej. Spurs mają wielka przewagę na desce i dosyć często to wykorzystują. Szkoda, że Howard jedynie sobie klaszcze na ławce, przydałby sie jak mało kto.

BlackMamba

Małe podsumowanie:

Lakers Highlights: http://www.youtube.com/watch?v=1mOTbhuc3-c

gugf2

Powalczyli, porażka bardzo do przewidzenia, PO się oddalają, Clark bardzo ładnie. W piątek OKC, więc małe szanse na przerwanie serii porażek

cougar

Powiem szczerze że czegoś tu nie rozumiem. Gdy graja nasi wysocy z pierwszego garnituru to notorycznie przegrywamy w statystyce punkty z pomalowanego, teraz patrzę na statystykę(meczu nie ogladałem, mam słabe serce), i grając jakimis bolkami typy Sacre wygrywamy w tej klasyfikacji? może mi to ktoś wytłumaczyć? Druga sprawa Pan Clark, duble-duble z takim rywalem-szacun. Śmiem twierdzić że gdybyśmy mieli kogoś odpowiedniego w roli HC to mogło by się okazać że to nie Clipersy mają najlepszą ławkę tylko MY. Oczywiście Clark w następnym meczu dostanie znikomą ilośc miniut bo MDA się będzie bał że ktoś z zarządy go zapyta" Chłopie jak ty rotujesz zawodnikami i jak prowadzisz selekcję skoro gość typu Clark wchodzi na boisko i robi swoje?" Podobnie było z Jamisonem kilka dobrych spotkań jeden znakomity a potem... Panie MDA brak minut=niepewność i wachania formy każdego gracza a granie na zajechania graczami z S5 prowadzi do - kontuzji. Ale jak się jest takim posranym że znów się polegnie i się wyleci to wtedy margines ryzyka, ekperymentów jest ograniczony do minimum. Ostatnio częściej zaglądam na strony Lakers żeby sprawdzić czy MDA jeszcze pracuje niż żeby poczytac opinie innych. Czy ktoś z was ma podobnie?

Mareczqqq

niestety jeszcze bez zwycięstwa w styczniu.Obrona dzisiaj wyglądała lepiej niż wczoraj i mam nadzieje,że to jest droga do lepszej gry a nie przebłysk.Kobe słabo ale miał przeciw sobie Leonarda który jest jednym z lepszych obrońców,i nam też właśnie ktoś taki by się przydał plaster na Duranty Lebrony i z rzutem za 3.Clark mam nadzieje że nawet jak wrócą nasi podkoszowi to też bedzie dostawał szanse Jamison też choć sam widze,że rotacja jest trudna do zrealizowania ale np jeśli widzi że w meczu nie siedzi piłka jamisonowi w 1 połowie ściąga i wrzuca Clarka Hilla Gasola.Teraz jedziemy do Oklahomy więc mam nadzieje że Gasol wróci bo przydałby się i to jak

Golden Boy

Antawn Jakurwamison - i wy się dziwicie, że on nie gra?

Brawo Clark - właśnie kogoś takiego najbardziej trzeba nam na 4, tylko lepszego. Pewnego i równego. Bo nie ukrywajmy, nie będzie grał tak co mecz. Ale ładnie się zaprezentował i może skoczy jego wartość. Jak przychodził do ligi to miał opinię niezłego talentu w sumie...

West. Jak oglądałem kolejny raz Pacers (z Heat) to płakałem do TV prawie dlaczego ten gość u nas nie gra. Od zawsze go chcę, a od pozyskania Howarda jako naszego startera widzę tylko jego. Ogólnie Pacers widziałem w tym sezonie chyba więcej razy niż Lakers...

Obiuankenobi

tak, też podobał mi się West w meczu z Heat. Bardzo pewny w mid range, choć w końcówce trochę siłował rzuty, które nie wpadały. Ale u nas nie miałby tego problemu bo w końcówce nie miałby rzutów Wink

Generalnie facet daje pewny rzut z 3-5 metra (w odróżnieniu od Pau) co dawałoby albo więcej miejsca Howardowi pod koszem albo samemu Westowi pewne 16-18 ppg. Do tego niezła obrona. Dobry fit byłby.

jeziorowiecLA

Jamison padaczke gra, że szok rzuty z czystej pozycji i chyba nic nie weszlo ! Teraz OKC pewnie ich zalataja na wygrana nie licze !

devilll

Pisałem już na początku sezonu, że Jamison to niewypał totalny, w dodatku , gdy nie gra długo, to jak później wchodzi, to gra jak anemik...

Nie potrafi kreować sobie pozycji rzutowych, nie potrafi przedryblować rywala, on tylko dobija bezpańskie piłki i dobrze lata do kontr, czasem walnie trójkę, ale to jak mu siedzi dzień...

Gość jest do wymiany, na jego miejsce lepiej dać szansę Clarkowi, bo ewidentnie gość potrafi grać i ma świetnie ułożony rzut z dalekiego dystansu, co dziś pokazał. No ale znając tego idiotę MDA, pewnie posadzi go teraz na ławę i nie zagra nic..

Nie wiem nad czym zarząd jeszcze duma, wywalić D'Antoniego na zbity pysk i dać szansę Berniemu, albo McMillanowi, bo jeśli nie, to o PO możemy zapomnieć, bo nie wierzę w serię zwyciestw przy tym trenerze...