Oklahoma City Thunder

lewy

Coś pięknego!

Aż mam lepszy humor przed... dzisiejszym egzaminem. Dzięki Kobe i spółka!

devilll

Ajjjjj jak blisko był Kobe, szkoda wielka, bo rozjebał tym meczem system Very Happy

Czy byłby ktoś w stanie zaryzykować tezę, że jak Kobe skupiłby się tylko na kreowaniu, czyli de facto grałby jak PG, tak jak teraz, to robiłby więcej asyst niż Nash ? Very Happy

Keshi666

Mecz zacięty do około 2 minut przed końcem i świetnie się to oglądało.
Kobe gra rewelacyjnie. Jak gdzieś przeczytam że ostatnio jest samolubny i nie poświeca się dla drużyny to chyba zezgonuje na miejscu. Szkoda że drugie TD mu się wymsknęło, ale ważne że Win i ważne że kibice wiedzą i widzą jaką robotę dla nas wykonuje. Po takim meczu aż miło zasnąć.

Go LA ! Go Kobe !

LukiSacz

No i zajebiście! Teraz można powiedzieć, że spotkanie całej ekipy zaczyna przynosić korzyści. Przed nami teoretycznie słabsi Hornets i Suns, więc najwyższa pora zaliczyć jakiś większy win streak Very Happy

PS. Pozdrawiam forumowiczów będących na chatango, fajna atmosfera była Wink

Patryk

Niewiarygodne wygraliśmy to ! Kobe Johnson graj w ten sposób dalej i będzie dobrze.

Keshi666

A dodam tylko że pomimo świetnego meczu szkoda Howarda który wciąż kaszankuje. Niech się chłopak rozbudzi to ekipa nie do wyjebania będzie.

Cisza

Jest kurwa! Ale się ciesze wygrana i w dobrym stylu. (do poprawienia zbieranie na swojej tablicy, no i osobiste. zmniejszenie ilości strat o 3-4 and DH bring it on!) - jak byśmy tak grali to możemy zawojować. Nie odbierzcie tego jako wiecie, że euforia i myślę iż już mamy mistrza ale na takie granie się przyjemnie patrzy i do tego win z OKC sami przecież wiecie.

@lewy ja własnie zaczynam też naukę do dzisiejszego egzaminu, by poszło nam jak Lakersom czyli WIN.

devilll

Myślę, że brakuje nam jeszcze tylko takiego Sefoloshy albo Tony Allena i nie ma kurwa mocnych na nas, jak będziemy grać, tak jak teraz Smile

LukiSacz

Kobas obecnie rozpierdala. Oby tylko nie zapomniał z czasem, że taka gra przynosi większe korzyści i nie zaczął znowu grać na poziomie 8/30 FG.

Zubr

Pięknie pięknie pięknie, aż się ręce składają do oklasków Very Happy

Takich Lakers można oglądać 24h/7 Very Happy

Jeśli się jeszcze Howard ogarnie w ataku to będzie team jakim miał być od początku.
Howard powinien przejrzeć na oczy - czego mu brakuje? Post-moves i osobiste. Kogo ma w drużynie? Kobe + Pau oraz najlepiej rzucający osobiste w historii Nash. Gdzie indziej może zostać centrem kompletnym i dominującym zupełnie, jeśli nie u nas? Powinien całować po nogach chłopaków żeby z nim trenowali osobiście.
Druga sprawa, co się zmieniło oprócz chemii i grania zespołowego? odeszliśmy od poronionego pomysłu grania 7 s or less i znów gramy wolno. Ciekawe czy to świadoma decyzja D'Antoniego

gugf2

Webster i możemy spać spokojnie. My zmieniliśmy styl, kobe kreator to MVP ligi, jak on utrzyma taka forme to mysle ze statuetka bedzie jego. Szczególnie jak wyjdziemy z tego gównianego bilansu

airmax

Spokojnie. Myślę, że Kobe zdał sobie sprawę, że obecną grą może być zbawicielem LAL. W dodatku to on cały czas jest samcem alfa na boisku więc nie widzę powodów dla których miał by skończyć z obecnym graniem.

Tak jak pisałem przed meczem. Kluczem było zatrzymanie Westbrook'a. Jego fatalna skuteczność zadecydowała o wyniku dzisiejszego meczu.

Fajnie, że Kobe w decydujących momentach angażował w grę cały zespół. Dzięki temu każdy mógł poczuć się potrzebny.

Brawo Kobe Brawo LAL. Oby tylko tak dalej.

Teraz mamy Hornets u siebie więc liczę na zwycięstwo.

GO LAL.

devilll

Myślę, że to świadoma decyzja zespołu, niekoniecznie D'Antoniego Very Happy

Powiedzieli sobie na spotkaniu, że od teraz grają swoje i tyle, MDA ma się dostosować i patrzeć jak się powinno grać, wg mnie mogło tak byc Very Happy

gugf

Myślę, że Kobe nie ma już szans na MVP, nie z takim bilansem, chyba że wygralibyśmy wszystko do końca, to za taką serię, pewnie by dostał Very Happy

Patryk

Zawodnicy tym zwycięstwem zrobili piękny prezent właścicielowi LA z okazji urodzin.

airmax

Nie ma szans. Na statuetce już jest wygrawerowane LeBron James. Niestety teraz MVP to bardziej reklama dla ligi. A kto więcej zarobi w przyszłości dla NBA?

gugf2

Jakbyśmy zakonczyli sezon z bilansem 49-33 to czemu nie Razz

teraz trzeba utrzymać poziom i zdrowie, zdrowie jeszcze raz zdrowie.

Cisza

Gasol też dobrze zagrał. Nie ma opcji dostania kogoś lepszego od Gasola (chodzi mi o to gdy gra dobrze) Taki J.Smoove, Beasly, Gay byli by wtopą.
Podobało mi się, że D'Antoni wpuścił Jamisona i Meeksa i chłopaki nie wtopili gdy pierwszy garnitur odpoczywał. Duhon lekką padline zagrał, Moris? Może Blake, którego D'Antoni wielbi.

gugf2

Darek

Kapitalne spotkanie w naszym wykonaniu, kto wie czy nie najlepsze w sezonie.

KOBE- cudowny mecz naszego lidera. Kreował dzisiaj wybornie, choć nie ukrywam, że wolalbym by nie robił tego ciągle, a raczej jako 2 opcja po Nashu. W obronie świetnie- Westbrook mimo, że rzutowo był dzisiaj słabiej dysponowany, to jednak mocno odczuł presję ze strony Kobiego i kilka razy źle rozwiązywał akcje swojej drużyny. Rzutowo również wspaniale- nie było dzisiaj na niego mocnych. Plus ta trójka sprzed nosa Duranta- miód Very Happy

.

NASH- również świetny mecz Kanadyjczyka. Widać, że trochę odciążony przez Kobego może być równie przydatny jako shooter. Pick and roll z wysokimi ciągle do poprawy, niemniej z pozostałych zadań wywiązuje się dobrze.

MWP- w ataku był świetny, choć jego gra z piłką to porażka. Na Duranta obecnie nie jest odpowiedzią, ale widać u niego piekielną ambicję i koszykarsko ciągle jest nam bardzo potrzebny. Trójki w pierwszej siedziały wybornie, po przerwie było gorzej, ale w najważniejszych momentach się obudził i nie zawiódł. Brawo.

CLARK- cichy bohater tego spotkania. Bardzo podobała mi się jego obrona na Kevinie, w ataku również świetnie. Cieszę się, że znaleźliśmy kogoś tak idealnego do naszego systemu.

GASOL- uważam, że spisał się bardzo dobrze po obu stronach parkietu. Jego jumper jest w ostatnich meczach bardzo pewny, bliżej kosza potrafi zagrać tyłem co przy tym co pokazuje Howard powinno być wystawiane w teatrze. Dobrze, że wraca stary Pau.

Howard- w obronie daje mnóstwo i mówię to bez cienia wątpliwości, w ataku wygląda za to ostatnio gorzej niż Asik i nie ma tutaj nic na jego usprawiedliwienie. Musi prezentować się zdecydowanie lepiej.

Ławka- świetnia. Każdy coś wniósł

Mike- duży plus za ten mecz.

devilll

Howarda z równowagi wyprowadziły trochę te jego wolne, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie. Ma obok siebie robota pod tym względem, czyli Nasha i powinni to razem na każdym treningu ćwiczyć...Nawet dziś po jednym pudle Nash pokazywał Howardowi jak rzucać, żeby luźno operował nadgarstkiem podczas rzutu, tymczasem on to robi zbyt drewniano i wychodzi co wychodzi...

Co do wolnych Steve'a to wczoraj z ciekawości patrzyłem na jego staty i nie trafił jednego wolnego w tym sezonie Very Happy

Musiało to być podczas ostatnich 2-3 porażek, bo tych meczów nie oglądałem, bo nie miałem ochoty na to patrzeć Very Happy

Może uznacie mnie za idiotę, ale według mnie po takiej dawce pozytywnych emocji jesteśmy w stanie zrobić streak 9-0...Utah, OKC, Hornets, Suns, Wolves, Pistons, Nets, Celtics, Bobcats naprawdę spokojnie większość jest do ogrania...Nets są niestabilni, Celtics bez Rondo...Na deser można rozwalić Miami i 10-0 stanie się faktem Very Happy