Forum LA Lakers Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Los Angeles Clippers
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LA Lakers Strona Główna -> Sezon 2012/2013
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artist
Rookie
Rookie



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:58, 05 Sty 2013    Temat postu:

devilll napisał:
MDA nie ma kompletnie pomyslu na tą drużunę, zaczyna się motać jak Pastor, a decyzja o wpuszczeniu Jamisona na 3 minuty, dobitnie to potwierdza...Dochodziliśmy ich na 4-5 pkt, a później w 1 min odskakiwali na kolejne 9-10, dlaczego? Bo nie ma obrony a wszyscy oprócz Nasha, Hilla, DH i Kobiego przyszli na cegielnie...

Hill do pierwszej piątki za Gasola, innego wyjścia nie widzę, z ławką Gasol powinien coś ugrać, bo w pierwszej piatce, jak widzę tylko , że rzuca za 3, to mnie na śmiech bierze, co MDA robi z tego zawodnika...


Nie jestem trenerem zawodowym, ale wg mnie miotanie na ławkę czy to Hillem czy Gasolem niewiele da.
Nie obsada podkoszowa jest tutaj problemem.

Problemem jest obwód.
Albo jego elementy wymienimy/uzupełnimy, albo Mike wykrzesa z nich regularność.
Serio pod koszem, to my mamy problem bogactwa.
A to, że Gasol jest przepłacony względem swojej roli w drużynie i tego co w związku z tym jej daje, to inna sprawa.

Albo Meeksy, Duhony i inne Blaki będą regularnie nam dawać co trzeba z ławki, albo będzie tu konieczna jakaś zmiana. Bo to nasz problem.
Nie obsada podkoszowa gdzie nawet nie w pełni zdrowy Dwight praktycznie rządzi pomalowanym i czy wstawimy obok niego Gasola czy Jamisona, to ten drugi będzie miał podobne staty i marginalną rolę.
Niestety (albo stety) posiadanie takie monstrum jak Dwight powoduje, że obsada drugiego miejsca pod koszem staje się dużo mniej konieczna do obsadzenia wysokim i masywnym graczem przez co Gasol się marnuje.

I dlatego też możemy spokojnie grać Artestem na PF, Kobem na SF itd., albo pomyśleć nad wzięciem Gasola i Duhona i/lub Blake'a i posłanie ichza duży zestaw solidnych rolesów.
BO choć bardzo lubię Gasola i nie uważam, że jest dużo gorszy niż 3 lata temu, tylko jest ofiarą systemu i gorzej wykorzystywany, ale jego kontrakt jest tłusty i się marnuje. Niestety kłopot bogactwa, to też jak pokazuje nazwa 'kłopot'.

A nam potrzeba rozciągania gry, rzutów, trójek i trochę szybkości, atletyzmu i młodości niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maczeta23
Rookie
Rookie



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:33, 05 Sty 2013    Temat postu:

Z wstawieniem Jamisona na tak krótki czas to było nie wiem nawet co, ale Berni dawał naszym grać co chcą, a to nie metoda na PO, ciężko byłoby mi powiedzieć że jestem zadowolony z MDA, ale widzę też pewne plusy, dzisiaj brakło nam niestety trójek od MWP i z ławki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Golden Boy
Playoffs MVP
Playoffs MVP



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 3500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:54, 05 Sty 2013    Temat postu:

Najlepsze zacznie się wraz z powrotem Blake'a. Wskoczy za Morrisa do s5, zobaczycie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keshi666
Rookie
Rookie



Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:22, 05 Sty 2013    Temat postu:

Pomysł z Blake do S5 zupełnie mi nie pasuje, nie lubiłem nigdy Blake'a , nie potrafi rzucać a rozgrywający też z niego moim zdaniem słaby. Skoro miałby grać z Morrisa to byłby na SG.. już to kurwa widzę.
Wstałem na mecz koło 5 minuty pierwszej kwarty i były momenty w meczu gdzie myślałem że to już koniec, Kobe nie mógł się wstrzelić na początku spotkania i kto wie jakby to było gdyby te pierwsze rzuty mu powchodziły. Gasol zagrał dno totalne. Howard wrócił niestety do swojej skuteczności z linii rzutów osobistych, ale po za tym zagrał dość przyzwoicie. Dobrze że małpiszony na początku dostały po 2 szybkie faule i musiały usiąść bo mogłoby to się skończyć gorzej. Gasol wydaje mi się że ma jakiś uraz po wsadach Griffina bo zupełnie nie radził sobie w defensywie kiedy miał go naprzeciwko.
Komentatorzy na C+ dawali dupy, komentarze o CP3 wybierającym Clipps, dużo pomyłek typu ( wejście pod kosz Meeksa, a komentator chwali Kobego za agresywne wejście.. )
Podsumowując
Wiedziałem że mecz będzie bardzo "krwawy", dużo fauli i nawet jakiś epizod Kobe vs CP3. Lakersi wykorzystywali momenty w grze kiedy Paul nie kreował za bardzo swoich kumpli i doprowadzali do zbliżonych wyników. Zacięta końcówka niestety przegrana. Mecz ani dobry, ani tragiczny. Obrona kulała w wielu momentach, brak powrotów w transition. Nie dziwi mnie że morris nie radził sobie z CP3 jak z innymi, Paul wkręcił crossoverami kilka razy Kobego, to nie dziwne że młodzik dał się pojechać.. Szkoda meczu, ale nie żałuje że wstałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cougar
Sophomore
Sophomore



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:21, 05 Sty 2013    Temat postu:

Nie wiem jak skomentować ten mecz. Same fakty:1. Ani razu nie prowadziliśmy 2. Odskakiwali nam z łatwością i błyskawiczne na -20pkt, 3. Mamy idealny skład żeby grać w ataku trójkąty i picki a gramy sam nie wiem co. 4. Mamy dobrych podkoszowych a gramy przeciętnymi obwodowymi 5. Small ball to nie jest pomysł na grę lakers 6. Co MDA robi y z Gasolem? Robi ym niego obwodowego?! 7. Końcowy wynik jest złudny ani przez chwilę win clipersiaków nie był zagrożony 8. To oni grali jak weterani w trudnych momentach 9. To u nich widać radość z gry 10. My za dużo klepiemy kozłem nawet dh juz zaczyna kozłować w trumnie a po co? 11. Klipersy zagrały przeciętne zawody ale to wystarczyło na lakers 12. Z Walki o misia pozostała walka o PO.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cougar dnia Sob 15:30, 05 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cisza
Starter
Starter



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:29, 05 Sty 2013    Temat postu:

Na, żywo go nie oglądałem bo ustawiłem sobie zegarek na 4:20 ale czwartek O.O'' nie wiem dlaczego.Rano wstałem, mama włączyła(by nie widzieć wyniku) mi na rubastket.com i oglądałem. Więc no ... początek jako taki, podobało mi się, że grali na Howarda. Jedno co mnie martwiło, że chwilami Nash i Gasol próbowali coś rozegrać a nie wychodziło i wszyscy stali jak przysłowiowe "widły w gnoju". J.Hill jak najbardziej w porządku, szkoda, że kontuzja tej kostki. Defensywa ogólnie słabizna, Morissowi jeszcze daleko by bronić CP3 ale i tak chłopak robi dobrą robotę i niech się rozwija. Jedynie 4 kwarta dla mnie spoko zaczęli coś robić w defensywie. MWP trochę był nie pewny w swojej grze brakowało kilku jego pkt. Mimo złej gry mogliśmy mieć win jakby Meeks rzucił przynajmniej 5/8 a nie 2/8 - "you can live by three or die by three"

Tak patrząc ogółem to tylko Kobe, Hill, Nash, Howard, Meeks(choć mu nie wpadało) starali się. W meczu z Portland i Knicks było coś innego czuli się jak drużyna biegali przybijali piony ... było widać, że im zależy na W. Zawsze broniłem Pau bo gość ma umiejętności pokazał to w meczu NYK i z POR ale ... kurwa jak patrze jak niekiedy to olewa i gra w kratkę to może serio pora go wymienić? (wierzę w niego ale gdy trenerem jest MDA ciężko mu będzie powrócić do formy).

U nas za dużo jest ludzi, którzy jak Jamison, Gasol grali dobrze i oczekuję się od nich dobrych meczy w teraz PRZEPYCH NIBY DOBRYCH. Rdzeniem drużyny powinno być 3/4 graczy KB DH i Nash otoczonych obrońcą MWP, gość od tablicy J.Hill gościami od 3pt Meeks z resztą co ja będę pisał o tym każdy wie jak wyglądały składy z 2009 i 2010 - KB GASOL Odom okraszeni zawodowcami i młodziakami, którzy biegali.

Co do Kobiego, super zagrał ale gadka o tym, że są starzy może podkopywać morale - a zasłaniać się tym też nie jest dobrze.

Wile można by pisać o tej sytuacji wiele już zostało napisane przez was.

Wspominałem wcześniej jeśli nie będzie chęci, zacięcia i ducha drużyny to nawet największy zbiór gwiazd nie będzie wygrywał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boixosNois
Playoffs MVP
Playoffs MVP



Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sob 20:25, 05 Sty 2013    Temat postu:

tym graniu Gasolem bliżej kosza to tez jest niezły mit...przecież gość ewidentnie nie ma się czym tam przepychac, nawet o dwie głowy nizsi go tam przepychaja, nawet w tym meczu jak dostal pilke pod samiutką obrecza wystarczylo ja wsadzic do kosza a on co? stracil ja...i tak jest w wiekszosci przypadkow ze jak dostanie dobra pilke to i tak mu ja wyrwa tak samo ze zbiorkami...nawet jak zbierze pilke to i tak mozna sie spodziewac ze mu ja ktos zaraz wyrwie z rak...gosc jest tak slaby fizycznie ze na NBA juz sie nie nadaje...moze w bobcats by sobie krecil jakies ladne staty ale nie w druzynie walczacej o najwyzesze cele...jego czas juz dawno sie skonczyl i juz od dawna o tym mowie a to ze mu raz na jakis czas wyjdzie jakis mecz no to chyba jest normalne bo i Morris czasem niezle zagra...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackMamba
Moderator
Moderator



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 20:58, 05 Sty 2013    Temat postu:

boixosNois bardzo się mylisz i myślę, że przekonasz się o tym jak Gasol pójdzie do innej drużyny, gdzie będzie miał więcej swobody i taktykę choć trochę podpasowaną do siebie. Gasol jest bardzo inteligentny i tym potrafi wygrać z nie jednym przeciwnikiem. Jest słabszy fizycznie, ale zazwyczaj mu to nie przeszkadza, bo potrafi świetnie np. zagrywać do kolegów. Mało wysokich jest tak wszechstronnych jak on. Jego brat i Noah to zawodnicy, którzy mi przychodzą teraz na myśl, więcej chyba nie ma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cisza
Starter
Starter



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:47, 05 Sty 2013    Temat postu:

boixosNois napisał:
tym graniu Gasolem bliżej kosza to tez jest niezły mit....


Chyba nie oglądałeś wcześniej jak grali trójkąty albo ostatniej olimpiady w wykonaniu Gasola, to jest to, że Gasol musi mieć ciaglę piłkę jakby no 2 opcją w ataku - tak sądzę. Ddy już Bynum go jakby wygryzł z tego miejsca to się nie umiał pozbierać. Wierze w niego ale z meczu an mecz coraz mniej ... ale co jak co jak pod koszem potrafi zagrać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
devilll
All-star
All-star



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sob 22:05, 05 Sty 2013    Temat postu:

To ,że Gasol potrafi jeszcze grać na poziomie, to nie ulega żadnej kwestii..Ale na pewno , nie w taktyce wąsatego, który robi z niego obwodowego Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
polandblood
Starter
Starter



Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:42, 05 Sty 2013    Temat postu:

Ja przed chwilą skończyłem oglądać mecz. To jakie zbiórki mieli Clippersi w ataku to jakaś parodia jest. Bez żadnych trade'ow nie widzę tej drużyny. Jestem ciekaw co Lakersi by dostali w zamian za Gasola. bo z całą dla niego sympatią, żeby on zaczął grać jak 3,4 lata temu to cała drużna by musiałaby grać pod niego. Na razie jego cena jest bliska workowi ziemniaków. Ostatnio zastanawiałem, się co by było jakby na 4ce grał Hill, a za Gasola + X ściągnąć jakąś dobrą 3jkę. BTW, jestem uzależniony od dunkow Kobasa Wink I to, co MWP, ma dłonie to się w głowie nie mieści! Jak zobaczyłem w tv zbliżenie jak siedział na ławce to omg!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maczeta23
Rookie
Rookie



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:48, 06 Sty 2013    Temat postu:

Daj zrzut jakiś tych dłoni Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackMamba
Moderator
Moderator



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 10:17, 06 Sty 2013    Temat postu:

polandblood napisał:
Na razie jego cena jest bliska workowi ziemniaków.


Znów się bardzo mylisz, ale nawet nie zamierzam Cię z tego błędu wyprowadzać Smile Każdy ocenia zawodnika wedle swojej miary. Skoro Gasol jest taki tani, to za niego + X nie wyrwiemy dobrej 3, bo liczę, że X to max Blake lub Duhon.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
polandblood
Starter
Starter



Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:37, 06 Sty 2013    Temat postu:

Maczeta23 napisał:
Daj zrzut jakiś tych dłoni Wink

Nie mogę znaleźć tego foto aktualnie, ale jak znajdę przypadkiem to wrzucę. Gość ma na prawdę spore dłonie.
BlackMamba. Ja też nie zamierzam, Cie nakłaniać do poparcia mojego zdania Wink Jednak chyba nie chcesz mi powiedzieć, że Gasol w obecnej formie,(rozumiem że on sam nie miał wypływu na parę rzeczy typu, pozycja dalej od kosza czy kontuzję), która utrzymuje się od paru lat jest sprawia, że Pau jest jakimś mega łatwym graczem do transferowania. To, że Mitch to geniusz, to druga sprawa.
Ogólnie pod koszem z LAC to wyglądało tak. Gasol jak zawsze, niby chce, niby sie stara ale tak czy siak skończy sie to podaniem. Do tego Dwight który wygląda na takiego co mu jest wszystko obojętne. Zero jakiegoś zacięcia, walki. nic. To wyglądało jakby LAL miało pod koszem dwie pussy. Choć statystyki tego nie wskazują.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez polandblood dnia Nie 11:39, 06 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gugf2
All-star
All-star



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 18:27, 14 Lut 2013    Temat postu:

Jak nastroje przed derbami Very Happy? Jak zagramy wkoncu 4 dobre kwarty to możemy pokusić się o zwycięstwo. 3ma kwartami niestety nie wygramy..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackMamba
Moderator
Moderator



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 19:07, 14 Lut 2013    Temat postu:

LAC jest ostatnio na fali. Mam nadzieję, że nasi się zepną na silnego rywala i postarają się o niespodziankę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
L_A_robi
Prospect
Prospect



Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pią 7:50, 15 Lut 2013    Temat postu:

Ten mecz to doskonałe podsumowanie całego sezonu. Jako drużyna nie istniejemy. Wygrywamy z silniejszymi pojedyncze mecze tak samo to robią wizards, bobcats, czy pistons. Regularnie dostajemy w dupę od czołówki ligi. Ze słabymi drużynami męczymy się.

Nasi zawodnicy na siłę stwarzają pozory, że jest ok. Niestety nie jest ok i nie będzie. Nie z tym trenerem i nie w epoce Koby`"ego". On nie pozwoli nikomu zepchnąć się w cień. Do póki będzie grał on będzie nr 1.

Tylko "Master Zen" mógł nad nim zapanować.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez L_A_robi dnia Pią 7:52, 15 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackMamba
Moderator
Moderator



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 8:17, 15 Lut 2013    Temat postu:

O Philu już było tutaj mnóstwo postów, zdania są podzielone, ale większość jest taka, że nie dał by rady, patrząc choćby na ostatni jego sezon z LAL. Skład jest źle dobrany i tutaj jest największa wina, na drugim miejscu stawiałbym dopiero wpływ trenera. Też ważny, ale nie najważniejszy według mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darek
Starter
Starter



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konina/Katowice

PostWysłany: Pią 8:35, 15 Lut 2013    Temat postu:

Punkty dla Clippers mówią wszystko o tym meczu. Słabo to niestety wyglądało dzisiaj. Co prawda przespałem pierwsze 10 minut, ale gdy zobaczyłem, że w tym czasie Blake wykręcił 16 pkt to oniemiałem, ale nie ma się co dziwić, jeżeli rzuca z przed nosa Howarda a ten pozoruje obronę...

W drugiej kwarcie grając niższym składem doszliśmy LAC na 3 punkty i myślałem, że od tamtej chwili ten mecz będzie się toczył punkt za punkt. Niestety sędziowie zmusili mnie do zweryfikowania planów i oglądania odjazdu Clippers. Te gwizdki na niekorzyść Lakers były na prawdę parodią. Howard blokuje wznoszącą piłkę- punkty zaliczone dla LAC... Ron kończy na post up i po rzucie macha raz ręką- przewinienie techniczne... Takich sytuacji w całym meczu było niestety więcej i widać, że bardzo sfrustrowały one ekipę.

3 odsłona to popis Clippers. Zabili nas atletyzmem i trójkami. Każda nasza strata kończyła się albo dunkiem Griffina bądź Jordana albo tróką Billupsa. Początkowo MWP odpowiedział 2 krotnie z dystansu, ale na dłuższą metę nie byliśmy w stanie przeciwstawić się Paulowi i spółce zwłaszcza, że nasza transition defense wygląda jak wygląda.

Widać jak bardzo zależymy od trójek. Do początku 3 kwarty byliśmy o ile się nie mylę 1/11 z dystansu i dopiero trójki MWP nieco polepszyły tę statystykę. Generalnie wydaje mi się, że piłka lepiej krąży w ataku. Mniej jest rozgrywania przez Kobiego w iso, piłka szybciej jest przekazywana i łatwiej odnajduje się w takiej grze Howard, który dzisiaj kilkakrotnie kończył proste piłki.

Bardzo dobrze zagrał Blake, który był autorem wszystkich akcji podczas tego runu w drugiej kwarcie. Zagrał kilka krótszych akcji z Jamisonem i Clippers nie mogło nadążyć z ustawieniem obrony. Niestety po wejściu Nasha i Kobiego znów zaczęliśmy grać prawie wszystko w hco i wygladało to gorzej. Na plus Antawn, który kończył większość sytuacji podczas runu. Reszta na minus.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Darek dnia Pią 8:36, 15 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackMamba
Moderator
Moderator



Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 2614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 9:10, 15 Lut 2013    Temat postu:

Małe podsumowanie:







Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LA Lakers Strona Główna -> Sezon 2012/2013 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 7 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin