Golden State Warriors

polandblood

Tak, Nash będzie zbawicielem i da tego "świadectwo". Samo to, że grał u Mike da tyleeeeeee, ale tyleeeeee. No Kobe to już w ogóle na juz 3 kwartę nie będzie wychodził. Zaraz pęknę ze śmiechu. Laughing

gugf2

Nie wierzysz w niego, Twoje zdanie. Brakuje nam jedynki a on jakby nie było jest jednym z najwybitniejszych rozgrywających. Może nie będziemy jechać odrazu wszystkich +20 ale napewno nasza gra się poprawi, szczególnie w ataku

polandblood

Wierze i poprawi, ale nie od razu i zbawcą nie będzie. Szkoda tylko, że to co wypracuje w ataku to jakikolwiek rozgrywający drużyny przeciwnej z dobra motoryką wkręci go w parkiet i nadrobi z nawiązką to co Nash jest w stanie natłuc w ataku. I tak o to jest błędne koło. I nie wyjeżdżajcie mi tu z Dwightem przy obecnej obronie to dwóch Dwightów b nic nie dało. We will see...

BlackMamba

I dlatego jest potrzebna dobra obrona, a jak widać MDA coś tam kombinuje w rotacji, żeby ją poprawić. Wszystko jest do wytrenowania/ułożenia, ale do meczu z GSW mimo wszystko może się to nie udać. Nash nie będzie zbawcą, poprawi atak, ale pogorszy obronę i ta dziurę trzeba załatać.

devilll

Ja wierzę, że po części tą dziurę w miarę załata Kobe...

Ogi24KB

Nash nie jest zbyt ogarnięty w obronie, to fakt ale nie zapominajcie że zastąpi w pierwszej piątce Duhona a u niego jakiejś specjalnej wirtuozerii defensywnej nie zauważyłem (żeby nie powiedzieć że jest po prostu cieniutki w tym względzie). Tak więc nie sądzę żeby nasza obrona ze Stevem w składzie znacząco się pogorszyła.

Olo

devilll

A jak myślisz czemu odpuszcza? Jest teraz rzucającym obrońca, rozgrywającym i bóg wie czym, gdy wróci Nash, Kobe przestanie brać na siebie kreowanie akcji i skupi się tylko na rzucaniu i obronie...mam nadzieję...

polandblood

Kobe mówił, że odpuszcza (nie dosłownie) obronę, bo musiał brać się za rozgrywanie. Jak wróci, "38 letni zbawca, wybraniec, dziecię światła" to zajmie się tym co potrafi najlepiej czy zdobywaniem punktów.

LakersKobe

Ja się nastawiam na kolejną przegraną, GSW w tym sezonie gra bardzo dobrze, a Lakers są w tym sezonie po prostu słabi. Nie liczę na Nasha, bo po pierwsze to już nie te lata co kiedyś, poza tym wróci po kontuzji i nie będzie wgl zgrany z drużyną nie mówiąc już o tym, że naszym problemem jest obrona w której Nash jest fatalny, a w ataku jest w miarę dobrze.

BlackMamba

Poczytałem sobie trochę o naszych chłopakach i można być pełnym optymizmu. Oczywiście wiadomo, że wszystko wyjdzie w praniu, ale sporo nowinek będzie w meczu z GSW.

Po pierwsze ma wrócić Nash, decyzja jest zależna tylko od niego. Sam ma zdecydować czy dobrze się czuje i jak długo może zagrać.

Po drugie s5. Oczywiście zmiana MWP na Meeksa i przesunięcie Bryanta na 3. Meeks będzie rozpoczynał mecz w s5 w meczach gdzie nie potrzebujemy wzrostu. W pozostałych prawdopodobnie będzie wchodził Ebanks, o ile będzie potrzebny jego wzrost.

Po trzecie zespół bardzo liczy na Nasha i na jego grę z wysokimi. P&R mają być grane dość często, a Gasol ma mieć więcej swobody. Jak to zrobią to nie wiem, bo nikt nie chce powiedzieć. Kobe będzie miał mniej piłkę i częściej będzie się ustawiał w rogu na rzuty z otwartych pozycji. Dzisiaj większość treningu spędził na rzutach z rogu, zarówno za 2 jak i za 3.

MWP nie ma żalu za przesunięcie go na ławkę. Powiedział, że jeżeli pomoże to drużynie to jest w stanie się poświęcić. Kobe to bardzo docenia i bardzo go chwali za to.

Niestety wszyscy milczą o losach Hilla i Jamisona, jedyna wzmianka jest taka, że muszą się doleczyć, czyli obydwoje mają jakieś dolegliwości.

devilll

Zobaczymy co z tego wyjdzie, zapowiada się pozytywnie, ale tak jak mówisz, wyjdzie to w praniu...

LukiSacz

Osobiście także otrzymałem dawkę optymizmu. Mimo tego, że jestem świadom jaką fuszerkę odwalał Mike, teraz powoli zaczynam się przekonywać, że wie co robi.
Ale tak jak @Lemes napisał - wszystko wyjdzie w praniu. Całość ocenię mniej więcej po kilku meczach Smile

polandblood

Zmiana MWP na Jodiego i Kobe na trójce? Nie dość, że Kobe grał przeciwko szybszymi od siebie na dwójce to teraz jeszcze przeciwko większymi? Genialne... Mam nadzieję, że small ball, będzie grane rzadko. Ludzie zapominają, że Kobe ma swoje lata jak i Nash. To nie będzie taka defensywa Kobe'iego jak w wieku 25 lat obojętnie kogo byś na przeciw niego postawił. Miał wrócić Nash, Kobe miał w tedy zacząć lepiej bronić. Przekonajmy się.

LukiSacz

Ludzie też zapominają, że Kobe obecnie gra jeden z najlepszych sezonów w karierze, mimo takiego wieku.

boixosNois

patrząc na gre reszty drużyny to co ma robić...szlag go trafia i bierze na siebie ciężar zdobywania pkt...a że jest geniuszem i pewnie nawet jak bedzie mial 40 lat to będzie trzymał poziom to juz inna sprawa co nie zmienia faktu ze wiek juz nie ten i w obronie sie biegac nie chce...

LukiSacz

Z tym, że po przyjściu Nasha będzie odciążony w ataku i będzie mógł skupić się na obronie.

Golden Boy

Fajne świąteczne marzenia i fantazje macie. Zapomnijcie o Kobe zaangażowanym w obonie więcej niż w pojedynczych kwartach/meczach.

airmax

Dokładnie. Kobe broni wtedy kiedy mu się chce. I nie zmieni tego fakt, że gra z Nash'em, Paul'em, LBJ'em czy kimkolwiek innym.

Jeśli Kobe chce to potrafi bronić. Udowodnił to chociażby w meczu z Cavs kiedy z łatwością zablokował Irvinga. Tyle tylko, że Kobe pewnie pamiętał o tym zakładzie, że Kyrie by go pokonał 1vs1. No i KB chciał mu udowodnić, że jest ponad nim.

W zwykłych meczach (choćby takich jak ten z GSW) KB będzie krył na radar. Wiadomo w pojedynczych akcjach może zepnie poślady ale tak to wątpię.

LukiSacz

To może poczekajmy do tego meczu i przekonajmy się jak będzie? ;>