Denver Nuggets

BlackMamba

cougar jeszcze raz zaczniesz gadke nie na temat to będzie warn. Powstał odpowiedni temat dla Clippersów, więc tam proszę się wypowiadać.

Wracamy.

gugf2

Howard wyleciał z boiska, dlatego mało to grali. Ale w sumie widać było ze to b2b. Mało energii, za mało.

devilll

gugf rozumiem, że chodziło Ci o granie picków Nash > Howard?

A co robili przez cały czas, poprzedzający wykluczenie DH12 ? Smile

Od początku meczu powinni nawalać pickami, a tu ZERO, nic, kompletnie...

boixosNois

z takim zaangażowaniem to nie ma co myśleć że ta drużyna będzie lepsza...jak patrze na Howarda to juz wolalbym ogladac Sacre bo bym wiedzial ze gra na 100% zaangazowania a ten to ja nie wiem po co wychodzi na ten parkiet...za kare...? no i chuj strzela czlowieka jak taki Jamison nie dostaje zadnych minut przy takiej grze naszej lawki...

lakerboy

boixosNois

Ci to, Ci to...mowił, że w styczniu już będzie ok a styczeń się zbliża a tutaj zero poprawy...poza tym ja pisze o jego zaangażowaniu w gre a nie formie więc czytaj ze zrozumieniem jeziorowy chlopcu czy jak Ci tam w tym nicku... Smile

poza tym czym mam się zachwycać? pojedynczymi zwyciestwami ktore i tak sa w marnym stylu...? widocznie jestes minimalista i starczy Ci to co masz obecnie...ja wymagam od nich jednak troche wiecej...

BlackMamba

Howard jeszcze długo nie będzie się zbytnio angażował w grze, to normalne po takim zabiegu. Z kręgosłupem nie ma żartów, szczególnie przy jego wzroście i obciążeniach jakim jest poddawany. Przypomnę tylko, że dzięki Mitchowi to w ogóle mamy porządnego centra, bo Bynum nadal by siedział w gabinetach lekarskich. Narzekać na grę Howarda można, ale czasami trzeba sobie uzmysłowić co on przeszedł przez te kilka miesięcy, wie to ten kto miał podobne problemy lub inną ciężką kontuzję, bo do takich się zalicza ta Howarda. Żal można mieć do MDA, że tak go eksploatuje kosztem np. Hilla czy Jamisona, który mógłby pograć na 4 przy Gasolu jako C. Ale nie wiemy jakie są ich ustalenia, więc możemy się tylko domyślać.

cougar

Patryk

Denver mają w tym sezonie naprawdę dobrą ekipę. Ty Lawson uwielbiam tego gracza. Głupi i niepotrzebny faul Howarda szybko osłabił LA. Chuderlak Corey Brewer wykończył Jeziorowców w tym meczu rzutami za 3. Piła mu wyjątkowo siedziała.

BlackMamba

Ciężko może być dzisiaj pod koszem. Zarówno Dwight jak i Jordan narzekają na urazy ręki czy też barku. Obaj mają zagrać, ale czuję, że nie wszędzie będą łapę wkładać.

gugf2

Może to jest ten czas kiedy Gasol wezmie cała gre pod koszem na siebie??? Skoro DH i Jordan mają problemy. Oby Pau weź się w garść! I trzeba przerwać serie porażek bo znowu magiczny szczebel 50% nam ucieka...

devilll

Gasol zaopiekuje się obwodem, bo od tego w Lakers jest....XDD

gugf2

w przerwie meczu z Clipers w studio fajnie skomentowali Magic i reszta, naszą koszykówke jako "stupid basketball" Mając takich wymiataczy w post up jak Kobe i Gasol a kazać im grać cos innego.. Pau 70% posiadań powinien miec w postupie a niestety rzuca z półdystansu i dystansu. Co mu nie wychodzi... Nie rozumiem zdeczka dlaczego nasi trenerzy tego nie stosują. Wkońcu koszykówe znają bardzo dobrze.

Mareczqqq

chyba Kobe nas troche tym swoim cegleniem pogrzebał i Dwight tym podaniem .Ale było widać dziś chemie to chyba dobra wiadomość

Maczeta23

Kur... naprawdę szkoda, bo widać że coś szło dzisiaj nawet i to co było im potrzebne to wygrana, ale widać brak zgrania z Nashem i dziwne pomysły naszego sztabu oraz brak porozumienia przy przekazaniach w obonie i pójścia po bezpańską piłkę np po bloku...

Z pozytywów, Kobe potwierdził że jest clutch, ograniczyliśmy Farieda, 6 zawodników miało ponad 10pkt i widać było chemię.

Mam pewne zastrzeżenia co do reakcji sędziów na naszą walkę na atakowanej tablicy.

airmax

No i w pizdu. Kurwa. No ja nie mogę. Z taką grą to my nie mamy czego szukać. Szkoda tylko, że póki co nie słychać nic o wywaleniu tego wąsatego idioty.

To co gramy w obronie to woła o pomstę do nieba. Nie bronimy nic. Raz na jakiś czas trafi się blok z pomocy od Dwighta i to wszystko.

Teraz mamy bilans 15-18 i kurewsko trudny kalendarz. Jeśli jakimś cudem w ciągu 3 najbliższych meczy nie osiągniemy 20 porażek to będzie sukces.

Co do plusów to na pewno:
Pau. Dobrze zaczął i grał przede wszystkim agresywnie. Dobrze podawał.
Dwight świetny mecz na tablicy. Zdominował deske jak chciał. Cholernie szkoda tego podania.

Ps. I wkurzające jest to, że sędziowie nic nie robią kiedy Dwight przy próbie ofensywnej zbiórki jest trzymany lub popychany przez 2-3 zawodników.

Mareczqqq

mnie rozwaliła w meczu deczycja zeby za Gasola rzucał Clark ;] Spodziewałem się Jordana a tu Clark

BlackMamba

BlackMamba

Małe podsumowanie:

Lakers Highlights: http://www.youtube.com/watch?v=XDOIrKblSXk

cougar

Super to będzie jak zaczniemy bronić. Gdzie ty chłopie widziałeś dominację DH12? Napewno nie w statystykach. W ataku 14pkt to on bez jednej ręki za czasów gry w Orlando zdobywał. Jeśli masz na myśli zbiórki to fakt 26 robi wrażenie ale tylko 3 w ataku to juz słaby wynik spójrz na Galinardiego 4 w ataku i Koufos 4 w ataku. Punkty z pomalowanego 60-38 dziękuję do widzenia. Na deser straty 8-18. Taki Mc Gee zagrał 26 minut DH12 grał 42 minuty a punktowo Mc Gee do przodu bo zdobył 17pkt. Dla mnie póki co to DH12 jest niewypałem transferowym a jego tłumaczenia to zwykła ściema. Miał byc drugą opcją w ataku a docelowo pierwszą. Tymczasem ja nie widzę jakieś kolosalnej różnicy między jegi grą a Bynuma gdy grał u nas. Ogólnie jak dla mnie za dużo jest tych tłumaczeń żałosnych porażek, raz że za starzy raz że brakuje chemii itp, zaraz zaczną brudy wypływać to dopiero będą wysokie porażki w tych 3 najbliższych meczach. Z wszystkich statystyk wynika jasno przegrywamy bo NIE BRONIMY! A drugi czynnik to STRATY - przepraszam że użyłem dużej trzcionki mam nadzieję że nie dostane ostrzeżenia itp. Mam pomysł wyślijmy MDA kilka spotkań gdy dwoma wieżami grali SAS może mu to pomoże? Jakoś nie kojarzę żeby Admirał czy Duncan grali aż tak daleko od kosza jak Gasol i nie kojarzę żeby gra była przenoszona na obwód? I ostatnia rzecz. Kobas oddaje za dużo rzutów pominę skuteczność bo nie o to mi chodzi. 26 prób(nie wiem czy to razem z rzutami za 3pkt? czy samych dwójek) to 26 możliwości rozegrania piłki zespołowo której ten zespół przez Kobasa nie ma. Jak ma powstać automatyzm w grze skoro schematy nie są ciągle w meczach tłuczone? A 26 prób to nie rekord w tym sezonie Kobasa. 2 strzelbą powinien byc DH12 a nie Artest tymczasem kto oddaje więcej rzutów w meczu? PO nam się szybko i brutalnie oddala spójrzcie ile nam obecnie brakuje zwycięstw do 8 miejsca? i z kim tu wygrywać? Na plus 13 asyst Nasha i 13pkt Hilla i 2pkt Jamisona w 4 minuty gry. Ciężko o optymizm a z natury nim jestem. Z jednym musze się zgodzić z komentatorami na C+ w meczu z Clipers, mamy idealny skład do gry w trójkatach - może nawet lepszy niż za czasów Phila to juz ja dodałem od siebie.