O wszystkich, czyli co piszczy w innych zespołach.

devilll

W RS mogą sobie lepiej radzić, ale PO to inna bajka, pierwsza runda i do domu Smile

W PO, Rondo rządził i dzielił...

gugf2

Jak uważacie, czy Indiana może zatrzymać MIA w PO?? Patrząc na to jak grają i co wyprawia P.G wydaję mi się, że mają duże szansę. W tamtym sezonie dużo im nie brakowało.

Zubr

W tym chyba wygrali z nimi wszystkie 3 mecze. Bardzo chętnie bym widział właśnie taki rozwój wydarzeń Wink

Seether

mysle ze mimo wszystko nie. miami nie gra poki co na swoim poziomie i jesli dojdzie do pojedynku indiany z miami to stawiam 4-2 dla heat

devilll

Recepta na Miami jest dość prosta...trzeba im narzucać trochę trójek. Ich obrona do 5-6 metra, jest najlepsza w NBA. świetnie podwajają i praktycznie się nie męczą. Można to było zauważyć w meczu z nami...
Poza 7 metr nie wychodzą, bo mając niski skład, zostali by skarceni przez wysokich przeciwnika.

Myślę, że Indiana ma z nimi szansę, tak samo Knicks w tym sezonie..Mają gości, którzy seryjnie mogę ich powystrzelać z dystansu i to jest klucz do wygrania z Heat...

Obiuankenobi

Nie zgadzam się. Indiana wygała z nimi 3 mecze bo DOBRZE gra swoimi wysokimi. Nie jest tajemnicą, że Miami to small ball - i Indiana jako pierwsza nie idzie z nimi na wymianę ciosów niskim składem tylko mądrze i skutecznie gra do kosza. Trójki są tu mega ważne, zwłaszcza przy zacieśnianiu obrony przez Miami, ale główny nacisk idzie na granie w pomalowane lub jego okolice. Indiana ma świetną obronę, więc jest im dodatkowo łatwiej grać z Miami bo radzą sobie z ich ruchem piłki.
Mądre, wolne i skuteczne granie, z małą ilością strat - to, moim zdaniem klucz do sukcesu z Miami. I zabijanie ich w pomalowanym, tak aby na boisku musieli grać też wysokimi (Joel, Lewis, teraz też Andersen...), bo wtedy nie mogą wystawiać tylu (ilu by chcieli) strzelców dystansowych i muszą się męczyć grając "normalną" koszykówkę.

Golden Boy

Pacers.

O nich mogę pisać Smile

Moja druga ulubiona drużyna od dawna (Artest&JO), a w tym sezonie najczęściej i najchętniej oglądana, uwielbiam ich skład i grę. George to chyba mój drugi ulubiony gracz po Kobe, coś jak Artest, a nawet już go przeskoczył w mojej sympatii (rysą na moich stosunkach z Ron Ronem była zmiana nazwiska na ten idiotyzm...).

Kluczem jest Granger (też uwielbiam typa swoją drogą już od rookie season i cieszyłem się na głupi gdy bił te rekordy kolejnych sezonów z progresem po 5 ppg, bo od początku wierzyłem w chłopaka).

Nie wiem jaki pomysł ma Vogel... to świetny bystry trener młodego pokolenia, super ich ustawił w obronie, podejmuje dobre i szybkie decyzje w czasie meczu. Na kogoś takiego trzeba stawiać, niestety u nas by nie przeszedł z różnych względów. Liczę, że wpadnie na taki pomysł jak ja dotyczący rotacji Smile

Jaki to pomysł? Granie Dannym z ławki, tak jak Knicks grają Amar'e. Minuty i tak będzie miał zapewnione, bo przejmie czas gry od ogórków typu Sam Young czy Orlando Johnson. To już 15-20 minut co mecz. To plus kilka minut od Stephensona i George'a i będzie podchodził na luzie pod 28-32 minuty, a nie zaburzy świetnie grającej i dopasowanej s5. W dodatku wraca po kontuzji i nie powinien być orany od początku. Taki power z ławki to skarb, o czym przekonują się właśnie Knicks, a nawet Lakers, gdzie pozytywny wpływ ma wchodzenie Gasola w mecz trochę później. I tak grałby swoje minuty i sporo czasu z pierwszą piątką, a poza tym w czasie gry z rezerwowymi miałby praktycznie monopol na rzuty i Indiana miałaby zapewniony bez przerwy pewny scoring. Moim zdaniem same plusy takiej sytuacji.

Oczywiście równie dobrze DG może zostać wymieniony, ale szczerze mówiąc Indiana nie ma prawie żadnych braków. Ewentualnie mogliby wzmocnić pozycję rozgrywającego, ale nie widzę tutaj za bardzo opcji. Jennings? To byłoby coś, jednak musiałby zadowolić się raczej rolą 6th mana, a to nie przejdzie bo zaraz będzie walczył o nowy kontrakt. Brakuje im wsparcia i strzelca z ławki, który pociągnie ofensywę, ale ten problem może rozwiązać właśnie Danny, jeśli będą nim grali tak jak mówiłem.

Mają idealny skład na Heat i nie tylko. Pierwsza obrona ligi, armia świetnych obrońców na LeBrona i Wade'a (Hill, Stephenson, George, Granger, Young), chyba najlepszy zestaw w całej lidze. Dodatkowo zabójcze dla Bosha duo West&Hibbert plus świetny w defensywie Mahinmi, które nie dość, że wymęczy go w obronie, to jeszcze dodatkowo nie da poszaleć w ataku. Ten skład personalny plus dobry system obronny to moim zdaniem idealny przepis na wywalenie Heat z PO i uważam, że zdrowi Pacers z dobrze wkomponowanym Grangerem zrobią to w tym roku. Dodatkowo grają z nimi w najlepszy możliwy sposób, czyli wykorzystują wysokich, pchają piłkę pod kosz i to przynosi efekty w postaci punktów (brak odpowiedzi), fauli i ogólnego zmęczenia Miami.

Martwi mnie trochę forma Hibberta w ataku. Fatalna skuteczność, często nie potrafi wywalczyć sobie pozycji. Jeśli to poprawi (on akurat gra dużo lepiej przy DG) i wróci do gry z poprzedniego sezonu (3 ppg mniej w tej chwili i prawie 10%(!) niższa skuteczność w porównaniu do zeszłego sezonu) to będzie zabójstwo. Na szczęście w obronie sama jego obecność powoduje zagrożenie. Gdyby grał w PO tak jak w zeszłych, Heat nie będą mieli odpowiedzi.

Może o czymś zapomniałem bo jestem świeżo po egzaminie i niecałych 3 godzinach snu (oglądałem Pacers na rozluźnienie po nauce Smile

), ale to wszystko sprawia, że jestem pozytywne nastawiony do dalszego sezonu w ich wykonaniu.

Obiuankenobi

Sądzę jednak, że jak wróci Granger to (może nie od razu) powróci też do s5. Jeśli nie i sprawdzi się Twój pomysł, to nie będzie potrzebna nawet super forma Hiberta w ofensywie. Wystarczy jego D. Z drugiej strony do PO jeszcze daleka droga i Hibert ma jeszcze czas aby się przebudzić.
Sądzę też, że obecna Indiana z lepszym RH i z zeszłorocznym DG kasuje Miami 4-1. Do PO jednak jeszcze dużo czasu i wiele może się zmienić (forma, kontuzje...)

gugf2

My graliśmy z nimi pod kosz i prawię się udało. Aby zatrzynać MIA nie można dać się rozszaleć ich ogórom z poza wielkiej czwórki(Allena też licze). Bosh przy dobrym podkoszowym nie poszaleje. Wade też można ograniczyć. Chicago może im dupe złoić jak Rose da rade wrócić do formy do PO. MIA będzie miała w tym roku bardzo pod górkę w obronie tytułu. Pacers i CHicago zrobiło wielki postęp pod nieobecność swoich liderów. Mia zas oddali do skałdu allena ale on nie dał im tyle plusu co zdążyli zrobić w tym czasie Pacers i CHicago

Obiuankenobi

LAL-MIA TO 20:6. Dlatego przegraliśmy. I przez osobiste Howarda Wink

airmax

A Beasley znowu szaleje. Tym razem został zatrzymany za przekroczenie prędkości. Jechał 71mph, a można było jechać 45mph. Nieźle Smile

. W dodatku miał prawko które zostało wcześniej zawieszone.

Golden Boy

To ta sama akcja co jeździł z naładowanym gnatem czy jeszcze coś nowego?

gugf2

Własnie jechał tak szybko zatrzymali go i miał naładowanego gnata a nie aresztowali go bo był za wysoki i nie zmieścił sie do radiowozu Razz

tak twierdzi MVP Very Happy

Cisza

Kurde byłem wylogowany z forum i myslałem nic ludzie nie piszą ale kicha. Pacers kozaki już kilka razy pisałem fanom MIAMI - tym co tak się burzą, że obrona Indiany może być dla nich cięzka do przebicia. To co gra West i oczywiście PG to jest wspaniałe. Po Lakersach własnie oglądam Indiane, fajny młody zespół dobrze broniący. W NBA2k13 gram sobie nimi gram association. Byłbym zadowolony z tego jakby zmęczyli konkretnie miami lub ich po prostu zatrzymali. Tak jak matek napisał jest to chyba sympatia z starych czasów JO, S.Jackson Ron Ron. Fajnie jakby narozrabiali na wschodzie.

Obiuankenobi

Co do Indiany. Jako jedyna drużyna w tym sezonie miała w terminarzu (i właśnie zakończyła) b-2-b-2-b, czyli 3 mecze w trzy dni. I trzy zwycięstwa (CHI, ATL, PHI) i w ogóle streak 5W obecnie. Są w gazie, to bez wątpienia. Nie jestem jakimś ich fanem, ale trzymam kciuki aby się nie połamali i z formą dotarli do PO. A tam odprawili z kwitkiem Miami, bo to przybliży plan.... LeBron back to Clev - a temu projektowi bardzo kibicuję Wink

EDIT:
Maciej Kwiatkowski‏@mackwiatkowski:
Pacers 7 z 8 kolejnych meczów grają w Indy: TOR, BKN, CHA, NYK, DET, DET, (wyjazd), GSW, LAC. Wygrali 15 meczów z rzędu w Indianapolis.

devilll

Myślę, że Indiana jeszcze spokojnie może powalczyć o pierwsze miejsce w konferencji z Miami... Smile

Patryk

Melo 18 punktów w 3 kwarcie, nieźle.

Maczeta23

Oden z Iringiem? Szkoda że dopadły go takie kontuzje... [link widoczny dla zalogowanych]

BlackMamba

airmax

Bez kitu. Ciekawe co brał/bierze LBJ, że tak wygląda bo zbudować taką posturę na samej siłowni byłoby baaaardzo ciężko.