NBA Playoffs 2013

BlackMamba

Oj mają, ja znam kilku. Fakt, że kibica OKC są dopiero od 2-3 lat Very Happy

airmax

Thunder przegrali z Miami w momencie gdy oddali Hardena i przyjęli Martina. Mimo, iż KM jest dobrym koszykarzem to jednak to nie ten kaliber co "brodacz".

Ja nie lubię OKC ze względu na Westbrooka. I co by nie mówić to OKC i Heat są najgorzej ubierającymi się ekipami w NBA Wink

.

gugf2

Ja znam kibiców OKC. To są zazwyczaj sezonowcy, coś w stylu kibiców BVB, albo ludzie którzy lubią Kevina Duranta

Golden Boy

To ciekawe, że znacie kilku Very Happy

Ja znam jednego i jest on ich jedynym kibicem na całym e-nba Surprised

niektórzy sympatyzują, ale kibicem on jest jedynym na forum.

BlackMamba

Ja na forum piłkarskim mam z 2-3, ale tak jak pisałem są nimi od jakiś 2-3 lat Smile

Patryk

Co do Wade'a robi się coraz bardziej zniewieściały.

Golden Boy

Tak nawiązując do powrotu Rose'a, jego mail Wink

airmax

Durant po raz kolejny zawalił decydujący rzut. A jego skuteczność 5/21 woła o pomstę do nieba. Teraz może niektórzy gówniarze docenią to jak szło Kobemu kiedy musiał ciągną LAL. Szło mu zdecydowanie lepiej.

Darek

Nadrobiłem zaległości i obejrzałem sobie 2 ostatnie pojedynki Spurs z GSW i przypomniałem sobie o tym, że jakiś czas temu byliśmy bliscy wymiany Pau za Stefana i Lee. Ciekawe jak wyglądalibyśmy po takiej wymianie.

GSW gra świetnie. Barnes w PO rośnie z dnia na dzień, broni, rzuca za 3, zbiera, potrafi nawet sobie wykreować własną pozycję rzutową. Jednym słowem świetny, mlody gracz. Cieszy to, że potrafi dostosować się do sytuacji i w razie potrzeby zmieniać się nawet w pierwszą opcję w zespole. Jego rozwój to będzie jedna z ciekawszych perspektyw, które trzeba śledzić w przszłym sezonie.
Curry przypomina mi trochę Nasha z najlepszych lat. Ta sama łatwość dryblingiem pierwszej linii, dobry rzut po takim dryblingu, umiejętność dobrego, niekonwencjonalnego odegrania do partnera, kapitalny rzut za 3 no i ta sama nieporadność w defensywie Smile

.

Spurs natomiast ciągle prezentują nierówną formę. W ostatnim meczu kapitalnie, wychodziło im wszystko. Parker świetnie ciągnął grę, rolesi trafiali trójki, Duncan trzymał wszystko w ryzach. Całkowite przeciwieństwo meczu wcześniejszego gdzie Ostrogi dały się pokonać jak amatorzy.

devilll

Myślę, że Spurs zakończą to wynikiem 4-2. Barnes faktycznie gra mega. Mimo , że to dzieciak, to bije od niego taka pewność siebie, jakby grał w tej lidze co najmniej 10 lat, w przyszłości to może być jeden z lepszych zawodników w lidze.

CO do Pau > Steph + Lee, no chyba każdy ogarnięty widzi, że nie wyszlibyśmy tak źle Smile

Za to Bulls koncertowo rozjebali 11 pkt przewagi w kilka minut Smile

A mogli spokojnie ojebać Heat i wrócić do UC powalczyć...ehh szkoda tych kontuzji Denga i Hinricha.

BlackMamba

Ale jest jeden plus Razz

Golden Boy

Dajcie źródło do tej opcji z Currym za Pau.

Dobrze, że Bulls już odpadli, nie mieli narzędzi i nawet te przewagi Heat niwelowali jak tylko trochę przycisnęli. Nie przeszliby ich nawet z Dengiem i Kirkiem.

airmax

Może i by nie przeszli Heat ale na pewno by ich bardziej zmęczyli, a tak znowu Heat będą mieli sporo odpoczynku.

Nie wiem jak wy ale ja mam wrażenie, że rok temu Miami było silniejsze.

Myślę, że Heat ciężej mieliby z Grizz bo Memphis mają ogromną siłę pod koszem i bardzo dobrych obrońców na SG\SF. Krzyś Bosh miałby w takiej serii przejebane Very Happy

gugf2

Ja słyszałem ze była opcja Elis+ Lee za Pau. Sam Deng by wystarczył, odciążyłby trochę Butlera i wziął temat na siebie. Za rok mam nadzieje ze skopią im te czarne tyłki Very Happy

devilll

Moim zdaniem Bulls przeszli by Heat z Dengiem i Hinrichem, Miami nie gra kosmosu. Zgadzam się z airmaxem, grają gorzej niż rok temu, bo zawodzą trochę tacy gracze jak Battier czy też Wade, który gra dobrze, ale jak na siebie..przeciętnie i może wypaść niedługo przez kolano.

Teraz wymęczy ich Indiana i to solidnie, a później mam nadzieje finał z Grizz w którym niedźwiedzie poradzą sobie 4-2. Z-bo i Gasol będą niszczyć pod koszem Miami, do tego plaster na LBJ w postaci Allena, Prince, który mimo, że wiekowy , zawsze jest w miarę solidnym obrońcą i dobrze się wkomponował w zespół. Tak mi się marzy, a jak wiemy marzenia się spełniają Smile

Darek

BlackMamba

Miazga dla nas Smile

Taki transfer biorę w ciemno Smile

devilll

Perkins poszalał w tych PO Very Happy

hahahaa

"Przy okazji, Perk zaliczył najgorsze playoffs w historii NBA, jego wskaźnik PER był ujemny!!! Rzucał ze skutecznością 4/23 = 17%!!! Kiedy przebywał na parkiecie, Thunder stracili do rywali w sumie 40 punktów, a kiedy siedział na ławie odrobili łącznie 20!!!"

BlackMamba

Perk jest żałosny już od jakiegoś czasu, w sumie to cały sezon może sobie zapisać jako jeden z najgorszych (no może oprócz pierwszych po przyjściu do NBA).

Obiuankenobi

Szkoda Warriors ale "moim" celem jest aby ktoś na serio powalczył z Miami w finale. A najwięcej szans na to mają SAS i MEM właśnie. Najlepiej aby wygrany tej serii zrobił to w 6 meczach - ani nie będzie zajechany ani nie wypadnie z rytmu. Oby też zdrowie dopisało. To może być dobra seria.

btw:
Czas GSW jeszcze nadejdzie. Jak będą zdrowi (tylko i aż tyle) w przyszłym sezonie to mogą już ociekarać się o finał konfy. Cała s5 jest pod kontraktami (i to dobrymi!), dodatkowo Ezeli, Green, Bezamore. Wyzwaniem jest utrzymanie Landrego, Rusha i Jacka i pozbycie się Biedrinsa i Jeffersona (obaj mają opcję na przyszły sezon, ale każdego z nich [chyba] mogą GSW zamnestionować).