Piłka nożna

boixosNois

hahaha boją się wszyscy zaczynać dyskusje Wink

zasłużone zwycięstwo reialu i nie ma o czym pisać Wink

gugf2

Po prostu wszystko na ten temat zostało juz napisane. Barca w tym sezonie gra tak jak my, bez trenera, Messi jest zajechany, CR7 zasługuje na złotą piłkę. Co tu dużo mówić na dzień dzisiejszy Barca jest słabsza niż Real, zobaczymy czy jest słabsza od Milanu.

boixosNois

dopiero przyznali złotą piłkę, a Ty już chcesz kolejną dawać po miesiącu...? Wink

devilll

OMG, teraz dopiero wróciłem PACZE na wynik....FUCK YEAH !! Very Happy

REEEAL !

Wojtas1989

Już była dyskusja o złotej piłce - nie wracajmy do niej. Ale Messi tak grający na pewno nie jest najlepszym zawodnikiem w Europie ani na świecie. Barcelona też się raczej nie podniesie i odpadnie z Milanem...

boixosNois

no tak nie ma to jak stwierdzic po jednym meczu ze Messi nie jest najlepszy Very Happy

co do Milanu to jeśli trenerzy wyciągną wnioski i nie będą brneli w zaparte to co to są 2 bramki na Camp Nou Wink

gorzej z obroną, której obecnie nie ma...

airmax

Co tu dużo mówić w tym meczu Real był po prostu lepszy. Karny ewidentny, Ronaldo świetnie wykorzystał sytuację i wymusił swoim dryblingiem 11.

Później była kontrowersyjna sytuacja z Pedro który został staranowany przez Alonso....

Ja byłem już w 50% przekonany o porażce gdy zobaczyłem wyjściowy skład. Po jaką cholerę na ten moment na boisku bezpłciowy Fabregas? Zamiast niego powinien zagrać Villa tym bardziej, że zagrał bardzo dobrze z Sevilla. Kolejna sprawa to Busquets. Zagrał bardzo słabo. Szkoda, że nie zagrał Song który ostatnie 2 mecze które grał to grał bardzo dobrze.

A winę za 1 i 2 bramkę ponosi Puyol. Zawszę go bronię ale wczoraj grał koszmarnie. Przy pierwszej bramce poszedł na raz aby przeciąć podanie i zostawił Pique z Ronaldo sam na sam, a przy 2 bramce to już każdy widział.

Cóż zostaje liczyć, że Barca jakoś się podniesie i wygra z Milanem, choć po ostatnich meczach mam co do tego ogromne wątpliwości.

W weekend kolejne GD, tym razem w lidze. Te spotkanie nie będzie już tak ważne bo ligę i tak wygra Barca.

Tak więc GD będą w super pucharze Hiszpanii.

BlackMamba

Villa by nic nie pomógł, z Sevillą nie zagrał jakoś szczególnie dobrze, bramka nie przysłoni mi odniesienia się do jego formy, szczególnie, że wszedł (fakt, że przy 0:2) i nie zrobił kompletnie nic.

Puyola nie oskarżaj o bramki. Raz dlatego, że pierwsza to strata Xaviego, a Barca ostatnio się źle ustawia podczas swojego ataku. Dwa poślizg nie jest nikogo winą, zdarza się i tyle.

Karny na Pedro czysty według przepisów, wedle mnie już nie tak bardzo, ale spokojnie do odgwizdania. Nie lubię jak są gwizdane karne kiedy zawodnik nie dojdzie i tak do piłki, bo sobie ją za daleko wypuścił. Ale przepisy przepisami i gwizdek powinien być.

W pełni zasłużone zwycięstwo Realu, ale przy odrobinie szczęścia Barca mogła mieć inny wynik do przerwy (Messi w pierwszych minutach i karny). W drugiej połowie to już było otworzenie się i liczenie na cud, niestety z Realem nie mogło się to udać, bo są świetni w kontratakach.

Sobotnie derby nie bez znaczenia dla ... Realu. Jak chcą walczyć o drugie miejsce to muszą to wygrać. Choć i tak uważam, że je spokojnie będą mieli.

airmax

BlackMamba

Ale jak ja mam nie oskarżać Puyol'a? Przy karnym ciąży na nim też spora część winy. A 2 bramka i to jak dał się ograć DiMarii to już w ogóle paranoja. Mało brakowało a zrobiłby szpagat. Tak doświadczony obrońca nie powinien dawać się obegrać w tak dziecinny sposób.

Co do Xavi'ego to zgoda. Zagrał jak cała drużyna tragicznie. Był całkowicie nie widoczny. Spowalniał grę i nie znajdował otwartych przestrzeni.

I już zupełnie nie zgodzę się co do Villi. Naszą grę bez środkowego napastnika zna już cała piłkarska Europa. Messi jest całkowicie osamotniony. Nie ma nikogo kto urywałby się obrońcom na prostopadłą piłkę.

Cała gra w ataku jest oparta na tym co zrobi Messi. A Leo to nie jest jakiś robot. W 2 połowie była taka znamienna sytuacja, kiedy to już przy 2-0 Leo pognał na bramkę Realu mając na sobie 4 albo 5 obrońców Realu. Nie miał komu zagrać. Iniesta na skrzydle to nie wypał.

Jeżeli na AC Milan wyjdziemy bez Villi to meczu nie oglądam, bo to już robi się powoli nudne jak Barca wali głową w mur a przeciwnik wyprowadza jedną kontrę i ma strzela bramkę. Tello również chętnie bym zobaczył w S11.

Zubr

Odkąd GD grają po 6 razy w roku, to straciło swoją magię. Ale Real wygrał zasłużenie, Barcelona od dawna ma problem z obroną, od 2 lat nie mogę zrozumieć tego, że nie szukają żadnego stopera i w każdym kolejnym okienku czekam aż pójdą po rozum do głowy. Pique odkąd spotyka się z Shakirą, gra nie pewnie, a Puyol mimo, że ciągle świetny to już ma swoje lata. A Mascherano i Song to nie są rozwiązania na środek obrony dla takiej drużyny jak Barcelona. Póki cała drużyna grała dobrze, to można było przykryć braki defensywne, jak siadła gra to wszystko wychodzi na wierzch.

Druga sprawa to Villa, któremu nie dają szansy dojść do formy. Przecież Villa nawet bez formy stwarza większe zagrożenie niż Alexis

Wojtas1989

@boixosNois Napisałem tylko, że tak grający nie jest najlepszy. Sam musisz przyznać, że z meczu na mecz gra coraz słabiej. Moim zdaniem powinni mu dać trochę odetchnąć, bo wydaje mi się że ta słabsza forma wynika po prostu ze zmęczenia...

BlackMamba

Żadne zmęczenie tylko tzw. mikrocykle. Zawsze w lutym Barca ma słabsze mecze, dlatego, że występuje przetrenowanie. Zobacz, że nie są tam motoryczni jak zawsze, pressingu prawie nie było, bo nie mieli sił biegać. Normalna rzecz w każdej drużynie, muszą to przeczekać. Szkoda dla nich, że stało się to w najważniejszym momencie sezonu.

boixosNois

ja to nie moge pojac jednego...przeciez wiadomo jak gra real a i tak zawsze tak samo tracimy bramki...nie rozumiem tego po cholere obroncy wychodza tak wysoko a pozniej sie musza z nimi scigac jak dostaja pile za plecy w tym 35 letni Puyol...nie mozna ich zainstalowac na stale przy polu karnym i niech sie nie ruszaja ze swoich miejsc? wtedy by nie bylo takich dlugich pilek za plecy i real by musial wiecej rozgrywac w czym jest slabszy...dla mnie to jest glupota sztabu trenerskiego i jakas totalne zadufanie we wlasnej taktyce...

BlackMamba

To jest taktyk, jak najmniejszy odstęp między atakiem i obroną, który przynosi duże korzyści w ataku. To nie widzi mi się trenera, tylko taktyka. Tą taktyką Barca osiągnęła największe sukcesy, ale do niej jest potrzebny trener, który coś zmieni kiedy nie idzie. Barca go w tej chwili nie ma to i też cierpi. Każdy też znał styl Barcy, a jakoś nikt nie mógł znaleźć na nią recepty, podobnie jest z kontratakami Realu, też rzadko która drużyna ma na nią rozwiązanie.

gugf2

Murinho postawił Realowi cel liga mistrzów i tego sie trzyma, a Barca wygra to co chciała czyli ligę i nic więcej. Takie życie, wiadomo było że oni kiedyś też będą przegrywać taki sport. Teraz widać jaką pracę wykonywał Pep

boixosNois

Barcelona dalej jest w grze o lige mistrzów i nie stoi wcale na straconej pozycji...bardziej bym się martwil o real ktory jedzie do machesteru Wink

gugf2

Pamiętaj, że Włosi to mistrzowie obrony. Strzelenie im 2 bramek będzie bardzo trudne. Szczególnie, że Barca i obrona to w tym sezonie wykluczające się słowa a jak dostaną bramę, to muszą strzelić ich aż 4. Więc Odpowiedz sobie na pytanie, kto ma ciężej w rewanżu, Real, który jest na fali i wystarcz im każdy bramkowy remis? czy Barca w dołku?

boixosNois

zdecydowanie real... Wink

MU w przeciwieństwie do Barcy ma obrone, a poza tym gra u siebie gdzie bedzie kociol i moim zdaniem jest faworytem...Barcelona nie takim strzelala 2 bramki...wiadomo ze bedzie ciezko ale to zalezy od duzej ilosci czynnikow...przede wszystkim od trenerow czy wyciagna wnioski czy nie...

gugf2

Nie takim, ale w innej formie. W tym sezonie nawet dostali z Celtikiem, z których Juve zrobiło papke. A przypominam Ci, że w pierwszym meczu Milan tak ustawił obronę ze w drugiej połowie Barca oddała 0 strzałów celnych na bramkę. A my tu mówimy o strzeleniu dwóch bramek. I zagraniu na zero z tyłu co będzie arcy trudne. Szczególnie przy obronie kontr jaką prezentuje Barca.

boixosNois

mecz meczowi nierowny...Celtic nie zagral tak samo z Juve jak z Barca...to nie obrona Milanu byla taka dobra tylko slaby atak Barcelony...poza tym co innego meczu siebie a co innego na wyjezdzie... Wink