Fantasy draft - opisy drużyn i głosowanie

Golden Boy

Ok, kto ma już wybraną całą dziewiątkę, może robić opis. Ustawienie, atak, obrona, opisujcie co chcecie i w jakich chcecie detalach.

Wojtas1989

To może ja zacznę... Smile

A zacznę od pierwszej piątki.

Mam dwie wersje jeśli chodzi o s5:
1 wersja
PG Westbrook
SG Iguodala
SF Anthony
PF Ibaka
C Lopez

2 wersja
PG Westbrook
SG Iguodala
SF Anthony
PF World Peace
C Lopez

Od razu wytłumaczę:
Drużyny w naszej zabawie są bardzo różnorodne i właśnie przez wzgląd na to mam dwie wersje wyjściowej piątki.
Pierwsza będzie odpowiedzią na drużyny grające na dwie wieże (np. drużyna BlackMamby), druga natomiast na drużyny, których PF nie wymagają do krycia jakiegoś wielkiego wzrostu (np. drużyna SlaKB).

Styl gry mojej drużyny:
Atak
Patrząc na mój roster nietrudno się domyślić, że będę starał się grać Small Ball i często biegał do kontr. Mam do tego odpowiednich, atletycznych zawodników. W ataku pozycyjnym będę naciskał na izolacje (szczególnie dla Melo i Lopeza), w razie podwojeń mam kim rzucić za trzy, a także kim wjeżdżać pod kosz. Przy graniu drugą piątką będę rościągać parkiet przeciwnika (na pozycjach 1-4 każdy może ukąsić trójką).
Obrona
Jeśli chodzi o obronę to myślę, że jestem dobrze przygotowany na każdego przeciwnika. Pozycje SG i SF obstawia mi trio Iggy/MWP/Allen, a pod koszem zawsze będzie któryś z dwójki (jeśli nie obaj naraz) Ibaka/Lopez, obaj świetnie blokujący i odstraszający zawodników z pomalowanego.
Ławka
Gdy do gry wchodzą ławkowicze nie muszę się obawiać o to, że piątka na parkiecie straci w obronie czy ataku: na ławce jest ofensywny duet Lillard+Faried i defensywny: Allen i MWP/Ibaka.

Myślę że nie ma sensu się dłużej rozpisywać, jak już rozpoczniemy rozgrywki to zaczniemy dokładniej opisywać swoje taktyki.

airmax

Starting Lineup:

PG Chris Paul
SG Joe Johnson
SF Nicolas Batum
PF LaMarcus Aldridge
C Joakim Noah

Bench:

1) Jamal Crawford
2) Blake Griffin
3) Ricky Rubio
4) Michael Kidd-Gilchrist

Z mojego rosteru jestem bardzo zadowolony. Zdobyłem prawie wszystkich graczy, których sobie zaplanowałem. Mam młody, atletyczny, dobrze biegający i broniący zespól.

Moją największą gwiazdą, a zarazem generałem na boisku będzie CP3 - najlepszy PG w lidze. Ma wszysko - rzut, obronę, kozioł, przegląd pola. Sprawia, że koledzy z drużyny mają ułatwioną drogę do zdobycia punktów (D. Jordan Very Happy

).

Drugą opcją w mojej drużynie będzie najlepszy PF w lidze LMA. Koleś ma świetną technikę i koordynację. Potrafi rzucić hakiem i z dalekiego dystansu. Po prostu podkoszowa bestia.

Styl gry:
Atak
Moja drużyna będzie opierała się na zagraniach pick and roll. Najstarsze, najprostsze, a zarazem najbardziej skuteczne zagranie w koszykówce. P&R CP3/Rubio z LMA/Noah/BG będą nie do zatrzymania. Ale moja drużyna nie będzie jednowymiarowa. CP3, LMA, JJ mogą zagrać w izolacji i niewielu gości będzie mogło ich powstrzymać w pojedynku 1vs1. Mam bardzo dobrych strzelców za 3 w osobach Batuma, Johnsona, Paula i Crawforda (najwięcej w historii akcji 3+1) więc podwajanie LMA nie będzie miało miejsca.

Obrona
Moim dowódcą po bronionej stronie parkietu będzie Joakim Noah. Defensywna bestia z Francji. Jeden z najlepszych defensywnych centów NBA. Świetny podający, doskonale zbiera i blokuje. Do tego w obronie mam niedocenianą dwójkę z PTB i Ricky'ego Rubio czyli maszynkę do przechwytów. Z ławki jeszcze dochodzi MKG, czyli świetny młody obrońca z dużym potencjałem.

Ławka
Moja ławka wygląda kozacko. Rubio, Crawford, Griffin, MKG. Czego chcieć więcej? Gdy wejdą na parkiet nie obniżą poziomu mojej drużyny. Nie będzie problemu ze zdobywaniem punktów czy obroną. Dodatkowo mogę zagrać small ball z Batumem na 4.

Kilka ciekawostek:
- Każdy z mojej S5 (poza Noah) rzucił w ubiegłym sezonie Game Winnera.
- Rodzicami Noah są miss Szwecji z 78' i zwycięzca Rolanda Garrosa z 83'
- Rubio występował na Mistrzostwach Europy do lat 16 w 2006, podczas których w półfinale przeciwko Chorwacji zdobył 19 pkt, 11 przechwytów, 13 asyst i 10 zbiórek. W finale przeciwko Rosji zdobył 51 pkt, 7 przechwytów, 12 asyst i 24 zbiórki.

Mam nadzieję, że Wojtas się zbytnio nie pogniewa, że ściągnąłem od niego pomysł na opis Wink

.

Golden Boy

Od początku chciałem zbudować team który miażdży przede wszystkim DEFENSYWNIE i udało mi się to zrobić z niezłym skutkiem. Dwóch najlepszych obrońców w lidze na 1, najlepsi na 3 i 4 - to tylko pierwszy szereg mojej defensywnej armii. Poza tym m.in. najlepsi młodzi obrońcy w NBA na swoich pozycjach - Shumpert i Davis. Nie oznacza to oczywiście, że moi zawodnicy nie potrafią grać w ataku. Dodatkowo wybierałem tylko takich graczy, których darze sympatia.

Moim zdaniem posiadam bardzo mocna druzyne poniewaz:
- Garnett i jego doświadczenie oraz intensywność w obronie zmieniają cały zespół. To topowy obrońca w historii na swojej pozycji, a przy nim nawet przyspawany do ziemi Perkins wyglądał na konkretnego obrońcę. Cousins i tak jest bardzo dobry w defensywnie, a towarzystwo KG go dodatkowo wzmacnia. Mobilny i świetny w obronie Davis ze swoimi blokami daje dodatkowy atut. Obrona p'n'r Garnetta sprawia, że awet najlepsze w lidze 4 robią w gacie przed spotkaniem z nim. I nie ma wyjątków, Bosh czy Aldridge? Co za różnica. Do tego niesamowity trash talking. Nie tylko ze strony KG - Cuz, Shump to nie są grzeczni chłopcy.
- dodatkowo bardzo dobrzy obrońcy na obwodzie. Hill-Conley-Shumpert sprawią, że każdy obwód będzie miał drogę przez piekło przeciwko mojemu zespołowi i to przez cały mecz, bez wytchnienia
- świetni scorerzy na ławce (Mayo&Granger) dają mi zapewnienie ognia bez przerwy plus obaj mogą grać przeciwko różnym ustawieniom z S5. Przykłady? Mayo w s5 przeciwko drużynom ze słabymi rzutowo obwodowymi (jak np. T.Allen, Rondo) lub granie Grangerem obok LeBrona (ten na 4) przeciwko small ball.
- bardzo dobrze rzucający za 3 gracze rozciągający obronę (Hill, Mayo, Shumert, Granger)
- każdy z moich podkoszowych ma całkiem inną xharakterystykę, to spory atut przy tworzeniu formacji pod różnych przeciwników. To samo tyczy się obwodowych.
- nikogo nie można zostawić nawet na chwile bez krycia, bo każdy stanowi zagrożenie w ataku na różne sposoby
- dobry dobór zawodników - mała ilość graczy potrzebujących piłkę przez długi czas (Hill, Shumpert, Garnett, Granger, Mayo, Conley) aby być efektywnym
- zawodnicy nie przeszkadzających sobie nawzajem na boisku (KG operujący na półdystansie robi miejsce na rozpierdol pod koszem Cousinsowi oraz LeBronowi i reszcie na wjazdy, wyciąga drugiego podkoszowca przeciwnika daleko spod kosza. Dodatkowo obwodowi czekający na podanie na wolnej pozycji jeśli gdzieś pójdzie podwojenie.
- i na deser - LeBron James - one man army, świetnie prowadzący grę, efektywny scorer (fg%, wymuszanie osobistych), doskonały obrońca. Co tu dużo mówić, każdy go zna i wie, że sam robi różnicę.

PG: George Hill
SG: Iman Shumpert
SF: LeBron James
PF: Kevin Garnett
C: DeMarcus Cousins
bench: Mike Conley
bench: OJ Mayo
bench: Danny Granger
bench: Anthony Davis

Z jednej strony trochę żałuję, że nie było 10 kolejki, bo bym was rozjebał swoim dopełnieniem składu Wink

a wywalić nie mam kogo. Bo albo nie warto wyrzucać żadnego gracza z jakiejś pozycji (za wielka wartość), albo nie będę miał zmiennika na inną. To nic.

Rotacja:
PG: Hill, Conley, Shumpert
SG: Shumpert, Mayo, Hill
SF: James, Granger
PF: Garnett, James, Davis
C: Cousins, Davis, Garnett

Więcej nie warto pisać, taktykę będę opisywał pod przeciwnika przed daną serią.

Obiuankenobi

Trochę mi zeszło ale na telefonie słabo się pisze dłuższe posty więc czekałem aż się dorwę do kompa.

I tak, moja drużyna będzie wychodzić składem:
PG: Rose
SG: Wade
SF: Durant
PF: Bosh
C: Chandler

Ławka:
Bradley, Allen, Parsons, Love

Skład pozwala mi wystawiać zarówno defensywne jak i ofensywne lineupy. A najczęściej będę mieszał w zależności od przeciwnika i fazy meczu. Jestem zwolennikiem grania klasycznego basketu z prawdziwym centrem, ale idąc z duchem czasu wybrałem zawodników, którymi z powodzeniem można grać small ball.

Bardzo się cieszę, że mam dobrych (Rose, Parsons, Love) i bardzo dobrych (Allen, Durant) strzelców z mid-range i zza łuku. Poza tym moje „big3” – Rose, Wade, Durant potrafią też wykreować sobie pozycję do rzutu jak obrona rywala nie pozwoli na skuteczną zagrywkę.

Ale to właśnie zagrywki maja być siłą tego zespołu. Rose jako atakujący pierwszą linię i w zależności od rozwoju wydarzeń albo wejście (ew. odegranie pod obręczą do Chandlera) albo podanie do strzelców (Allen, Durant, Parsons, Bosh, Love).

Trzy kolejki czekałem z nadzieją że nikt nie sprzątnie mi Bradleya i cieszę się, że mam go u siebie. Będzie cisnął waszych PG i kradł cenne sekundy przy wyprowadzaniu piłki tak aby na rozegranie akcji zostało góra 15, a najlepiej 10 sekund. To pomoże wymuszać straty i wyprowadzać kontry (Rose, Wade, Parsons).

Poza tym nie zawaham się w sytuacjach specjalnych i końcówkach meczów wystawiać lineup Rose, Allen, Parsons, Durant, Love (Bosh). Nikogo nie będzie można zostawić na pół metra. A to wszystko dlatego, że dzisiejsza NBA udowadnia, że obrona jest ważna, ale nawet najlepsza obrona nie zatrzyma dobrego i skutecznego ataku. Co najwyżej go ograniczy. Na szczęście, wydaje mi się, że mam zawodników do grania po obu stronach parkietu!

SlaKB

S5:

PG: Jrue Holiday
SG: Kobe Bryant
SF: Harrison Barnes
PF: Dirk Nowitzki
C: Roy Hibbert

bench:
1. Lance Stephenson
2. Eric Gordon
3. Danilo Gallinari
4. Andrew Bogut

Rotacja:
PG: Jrue Holiday, Lance Stephenson, Eric Gordon
SG: Kobe Bryant, Eric Gordon, Lance Stephenson
SF: Harrison Barnes, Danilo Gallinari, Kobe Bryant
PF: Dirk Nowitzki, Harrison Barnes, Andrew Bogut
C: Roy Hibbert, Andrew Bogut, Dirk Nowitzki

Atak
W mojej drużynie pierwszą opcją będzie oczywiście Kobe, drugą opcją będzie ktoś z trójki Nowitzki, Holiday, Hibbert w zależności od matchupów i sytuacji na boisku. Drużyna jest zbudowana pod Bryanta, poza Holidayem nikt nie potrzebuję piłki, żeby być efektywnym, a Holiday z Bryantem na parkiecie przebywać będą możliwie jak najmniej. Ogromnym atutem mojego ataku jest to, że 4 zawodników potrafi rzucać na dobrym poziome za 3, dzięki czemu nikogo z mojej drużyny nie będzie można podwajać. Nowitzki będzie robił dużo miejsca pod koszem Hibbertowi i jeśli przeciwnik będzie odpowiadał Hibbertowi to będę grał przez niego jak najczęściej. Dirk w takim składzie, grając jako spot up shooter będzie zabójczy. Atak mojej drużyny będzie głównie opierał się na p'n'r Holidaya i Bryanta z Hibbertem oraz p'n'p tej dwójki z Nowitzkim oraz na dużym ruchu piłki, który będzie możliwy dzięi temu, że 4 gości z S5 rzuca za 3. Nie zabraknie również piłek na post up dla Hibberta oraz iso Bryanta. Transition dzięki Holidayowi i Barnesowi oraz Stephensonowi i Gordonowi z ławki będzie wyglądać nie najgorzej. Przeciwko gorszym w ataku drużyną mogę grać momentami Barnesem na PF, Gallinarim na SF i Nowitzkim na C dzięki czemu wszyscy zawodnicy będą ładować trójki i w ataku będzie to wyglądać niesamowicie. Oprócz tego będę miał też spory fire power z ławki dzięki Gallinariemu i Gordonowi, którzy są świetnymi scorerami.

Obrona
W obronie główną rolę odgrywać ma Hibbert oraz Barnes. Barnes będzie stoperem na obwodzie na największe gwiazdy przeciwnika. Holiday i Bryant tytanami w obronie nie są, ale oboje nie są jacyś fatalni, a Bryant jeśli chce to potrafi mimo wieku. Poza tym jeśli na obwodzie będzie duży problem to duże minuty może grać Stephenson, który broni bardzo dobrze i może bronić zarówno PG jak i SG. Jednak grając parą Holiday - Bryant też nie powinno być jakoś bardzo źle, ponieważ większość wjazdów pod kosz będzie zatrzymywana przez Hibberta, który jet świetnym rim protectorem co pokazał w tych PO. W dodatku na ławce mam Boguta co oznacza fantastyczny defense pod koszem przez cały mecz, więc punktów z pomalowanego przeciwko mnie zbyt dużo nie zdobędziecie. Wink

Mam odpowiedź zarówno na smallball, pod koszem para Barnes - Hibbert, jak i na zespoły grające na dwie wieże, wtedy pod koszem mogą grać Hibbert - Bogut, w ataku otoczeni strzelcami za 3 dadzą sobie jakoś radę, a w obronie taki duet to jest masakra, nawet nikt nie odważy się próbować wchodzić pod kosz.

Ławka
Na ławce mam dwóch świetnych scorerów (Gordon, Gallinari) którzy potrafią sami kreować sobie pozycję sami, ale mogą grać również bez piłki. Zapewnią mi oni świetny atak przez 48 minut. Mam też na ławce dwóch bardzo dobrych obrońców (Stephenson, Bogut) którzy wchodząc na parkiet poprawią bardzo moją grę w obronie, oboje potrafią też coś zrobić w ataku.

Podsumowując moja drużyna jest bardzo elastyczna, może grać piątką świetną w ataku lub piątką świetną w obronie w zależności od przeciwnika oraz sytuacji na boisku.

snickers1906

Skład oparłem na zawodnikach potrafiących doskonale strzelać za trzy a także bardzo dobrze broniących. Jest to mieszanka młodości z doświadczeniem. Brak w moim zespole typowych gwiazd z ciśnieniem na zdobywanie punktów. Każdy zawodnik potrafi poświęcić się dla drużyny, każdy w razie czego może wziąć na siebie odpowiedzialność i rozstrzygnąć losy spotkania.

S5:
PG: Stephen Curry
SG: Paul George
SF: Rudy Gay
PF: Zach Randolph
C: Marc Gasol

Bench:
Ty Lawson, Jeff Green, Jimmy Butler, Nikola Vucević

Atak
Każdy z moich zawodników potrafi rzucić z dystansu, przez co przestrzeń pod koszem może być otwarta na wjazdy moich obwodowych(jak wiadomo każdy z nich potrafi zrobić to świetnie Curry, George czy Gay). Przy dość upierdliwych obrońcach, niezwykle pomocne będą zasłony stawiane przez moich wysokich (Z-Bo i Marca Gasola), wiadomo wyciągnięcie podkoszowych nieco wyżej i wjazd. Jeśli to nie zadziała to każdy z nich potrafi sam wykreować sobie pozycje do rzutu. Gra pod koszem moich wysokich, nie ma się co rozpisywać, każdy widział w PO jak Z-Bo robił mielone ze swoimi match-up'ami. Owszem z SAS mu nie poszło ale tutaj będzie miał komu odegrać w razie podwojenia, każdy z zawodników obwodowych potrafi walnąć triple a zostawianie ich na czystych pozycjach to pewne punkty. Z kolei Marc potrafi zdobyć punkty spod kosza jak i z dystansu, jest to jeden z najlepszych centrów oddających piłkę do swoich kolegów w razie podwojenia. Zbiórki w ataku zapewni zawsze walczący Z-Bo. Nie będzie również problemów z bieganiem do kontr, mając tak młodych i atletycznych zawodników każda kontra będzie zabójcza dla przeciwnika.

Obrona
DPOTY wyjaśnia wszystko. Marc potrafi doskonale kryć, a także współpracować z resztą drużyny. Zacha bardzo ciężko ograć ze względu na jego posturę, ma nieco problemów z obroną picków ale za plecami ma zawsze Marca, zresztą widać jak chłopaki doskonale uzupełniają się w MEM. Słabszym elementem w mojej obronie będzie Curry, ale mając do pomocy czy to George'a czy Rudy'ego, wszystko idealnie się rozłoży. Moim psem na gwiazdy innych zespołów będzie Paul George. W PO spisywał się doskonale broniąc Lebrona, nie tracąc przy tym nic w ataku. Ogólnie obrona spisze się niesamowicie jako kolektyw, złożony z doskonałych indywidualności defensywnych.

Ławka
Ty Lawson to mega szybki, nieuchwytny zawodnik z dobrym rzutem, potrafiący dobrze dograć piłkę do swoich partnerów. Pozycja rozgrywaka na pewno nie straci gdy pojawi się On na parkiecie. Jeff Green to zawodnik obdarzony dobrym rzutem, nie wolno go zostawić samego, jego atletyzm pozwala mu na agresywne bronienie zawodników a także mocne wjazdy pod kosz. Potrafi wziąć ciężar gry na siebie. Jimmy bardzo atletyczny, niestrudzony walczak, typowy rolles na mojej ławce, zmieniając George'a obrona na niczym nie straci. Pokazał się z doskonałej strony w PO broniąc Lebrona, grając nawet po 48min, nie ma szans zmęczyć takiego zawodnika. Będzie biegał z resztą młodziaków do kontr, potrafi walnąć trójeczkę. Ogólnie bardzo dobra opcja na ławkę. Vucevic jest to zawodnik jeszcze niedoceniany ale mający olbrzymi potencjał, bardzo dobrze zbiera, dobrze broni, potrafi grać zarówno tyłem do kosza jak i rzucić z półdystansu. Idealny zmiennik dla Marca i Zacha. Ogólnie ławka nie obniży poziomu zespołu a w niektórych aspektach może nawet poprawić grę.

BlackMamba

U mnie skład będzie przedstawiał się różnie, ale zazwyczaj będę wychodził taką piątką:

PG: Tony Parker
SG: Evan Turner
SF: Paul Pierce
PF/C: Tim Duncan
C/PF: Pau Gasol

Bench:
1. Raymond Felton
2. Danny Green
3. Josh Smith
4. Marcin Gortat

Skład zbudowałem na wzajemnej uprzejmości Smile

Mam zawodników, którzy będą potrafili ze sobą grać, a w razie czego przyjmą rolę jaką im narzuci manager i poświęcą się dla drużyny. Może to się wydawać głupie, ale w większości zespołów będzie to problemem.

Obrona:
Zawodnicy może nie są świetnymi obrońcami, ale każdy z nich potrafi bronić. Tim Duncan będzie tutaj przodownikiem i wyeliminuje większość wjazdów pod kosz. Pau grając na pozycji centra też będzie lepszym obrońcą niż na PF. Na największe gwiazdy zawsze mogę wypuścić mojego buldoga z ławki, czyli Greena Smile

Atak:
Tutaj nie ma co za dużo opisywać. Tony to jeden z najlepszych PG ligi, a Tim to jeden z najlepszych robiących miejsce zawodników. Za punkty odpowiedzialny będzie Pierce, a do rozgrywania nie tylko Tony, ale także Pau.

Ławka:
Felton może grać na kilku pozycjach, dlatego go wybrałem. Green to przede wszystkim świetny obrońca, ale także dobry rzutowiec za 3. Josh będzie się wymieniał z Timem i Pau, a Gortat będzie trzymany na typowych centrów (nie ma D12, więc Marcin nikogo się nie boi) Wink

Sorki za krótki opis, ale na prawdę nie mam czasu Sad

Golden Boy

Postanowiłem nie robić nowego tematu, żeby nie zaśmiecać działu. Poza tym tutaj będzie łatwiej przy okazji zajrzeć w składy i porównać pomysły.

Głosować może każdy. Grający dają ranking bez siebie (żeby nie nabić sztucznie punktów), ludzie z zewnątrz ranking ze wszystkimi. Punktacja jest jasna. 1 pkt za ostatnie miejsce i tak +1 z każdą pozycją w górę. To wyłoni tabelkę, z której powstanie drabinka PO. Oceniamy do następnego poniedziałku, do wieczora.

1. airmax
2. Wojtas
3. snickers
4. Obi
5. BlackMamba
6. SlaKB
7. Cisza - tutaj dlatego, że brak opisu. Normalnie byłby wyżej, i nie ukrywam ile. Piąte miejsce, ale brak opisu robi swoje. 1 pkt.

Miałem problem z dwoma pierwszymi miejscami oraz z dwoma ostatnimi (i nie chodzi o Ciszę, który spadł z automatu), ale po dłuższej analizie tak to widzę. Przed opisami ostatni był Mamba, ale szczegółowy opis SlaKB dobił jego skład w moich oczach. Ogólnie oba te zespoły mi nie klikają. Oczywiście przy konkretnych matchupach może być inaczej oraz każdy może mieć inne zdanie i zjechać mój ranking. Porównywań szczegółowych nie będę teraz pisał, będę robił to przy parach. Dwa zespoły najłatwiej ze sobą porównać i jest to najsprawiedliwsze.

snickers1906

1. Obi
2. Wojtas
3. Golden
4. airmax
5. SlaKB
6. Cisza
7. Mamba

airmax

1. Golden Boy
2. Wojtas1989
3. snickers1909
4. Obiunakenobi
5. SlaKB
6. BlackMamba
7. Cisza

Wahałem się przy 2 i 3 miejscu. Zdecydowałem się dać Wojtasa na 2 miejscu bo ma super obwód i dobry front court. Wahałem się też pomiędzy 6 i 7 miejscem. Zdecydowałem się na SlaKB bo Mamba nie ma żadnej odpowiedzi na Kobego, a para Gasol-Duncan jakoś mi się nie widzi. Za wolni. Cisza na ostatnim za brak opisu.

Ps. Fajnie byłoby, gdyby swoje rankingi podały też osoby nie biorące udziału w zabawie i mają obiektywne podejście do tematu. Zapraszam.

lewy

Ja napiszę, ale waham się, bo teamy są naprawdę niezłe i w miarę wyrównane.

Zubr

ja stoję cienko z czasem więc nie obiecuję, ale może w ciągu tygodnia coś skrobnę bo śledzę zabawę od początku

Golden Boy

Nie ma się co wahać, każdy głos to większe szanse na ciekawe rozstawienia Wink

Obiuankenobi

1. airmax
2. Golden Boy
3. snickers1909
4. Wojtas1989
5. BlackMamba
6. SlaKB
7. Cisza

Kurczę ciężko Wink

Decydują niuanse i, nie będę ukrywał, sympatie wobec niektórych zawodników. Ale przy matchupach powinno być łatwiej, bo już będzie można oceniać zawodników parami.

Wojtas1989

1. airmax
2. Obiuankenobi
3. Golden Boy
4. SlaKB
5. BlackMamba
6. snickers1906
7. Cisza

Już tłumaczę:

Wybór jest niesamowicie trudny, ale jakoś trzeba było ułożyć ten ranking.
Golden Boy byłby u mnie na pierwszym miejscu, ale ma w drużynie tylko jednego gracza z absolutnego topu NBA i jest nim LeBron James. Brakuje mi w tej drużynie kogoś kto mógłby pociągnąć tę drużynę i zdobywać seryjnie punkty, gdy LBJ nie będzie miał dnia/będzie dobrze kryty.
U airmaxa nie ma z tym problemu: CP3, JJ, Aldridge , nawet Crawford na ławce.
Obiuankenobi z kolei ma przesilenie gwiazd, dlatego m.in. oddałem Wade'a i Love'a za Iggy'ego i Ibakę. Trójka: Rose, Wade, Durant faktycznie wygląda świetnie na papierze, ale czy starczy im jedna piłka? Dlatego dałem miejsce drugie, a nie pierwsze.
SlaKB ma bardzo dobry duet doświadczonych liderów: KB i Dirk i dobrego obrońcę na centrze, ale trochę za słabą obstawę do tych gwiazd.
BlackMamba ma wprawdzie ciekawy, ale wiekowy skład i jak ktoś wcześniej zauważył, przeciwnicy mogą zabiegać Duncana i Gasola.
Snickers1906 został umieszczony tak nisko, bo nie widzi mi się Paul George na pozycji numer 2, w ogóle nie ma u niego w składzie typowego SG, stąd właśnie takie niskie miejsce.
Cisza wylądował na końcu tylko ze względu na brak opisu, gdyby coś skrobnął byłby pewnie gdzieś w połowie stawki.

Cisza

1. Golden Boy
2. Obiuankenobi
3. airmax
4. Wojtas1989
5. snickers1906
6. SlaKB
7. BlackMamba

Tak to widzę:

Golden - 1 dlatego, że lubię teamy z dobrym defensem i mam tam kilku ulubionych zawodników, których widziałem u siebie

Obi - no ekipa gwiazdorska, nie wiadomo jak z piłką by było lecz na 2 miejsce na pewno zasługuje.

Arimax - jego drużyna wydaje mi się jedną z najbardziej zbalansowancyh naprawdę mi się podoba- tutaj 3 miejsce ale przy matchupach może być wyżej niż team pełen gwiazdek.

Co do teamu wojtasa - jest scorer = gwiazda = Melo, jest typowy zapierdalacz = Westbrook i kupa rolesów i gosci od defensu. Tak samo przy matchupach może być wyżej IMO.

Snickers - podoba mi się ten zespoł, i to zasłużone miejsce ani wyżej ani niżej.

SlaKB - Patrząc na zawodników osobno a razem to różnica jakoś zawodnicy tego zespołu nie pasują mi do siebie zastanawiałem się miedzy BlackMamba a SlaKB co do 6 i 7 miejsca.

Mamba - raz, że zawodnicy też mi nie klikają ze sobą a 2, że znajdują się tam zawodnicy, których uważam za przepłaconych overrated, Josh Smith Evan Turner, Felton. Parker Pau i Timmy jedyny kolektyw który mi tutaj klika ale to za mało.

Szkoda, że nie zdążyłem i teraz chyba by to nic nie dało jakbym coś napisał. Zobaczymy przy matchupach. W sumie na "jana" mogłem skopiować opisy zawodników i wkleić w jednym poscie bo tam zawsze starałem opisać co i jak - zależności między zawodnikami.

gugf2

Jeżeli mogę typować po wypadnięciu z zabawy to tak przedstawia się mój rank

1.Obi- Ma zdecydowanie najmocniejszą pierwszą piątkę, super strzelca, atletyzm, obronę. Ma poprostu wszystko.
2.Golden - LeBron i bardzo dobra obrona, ale może to być zamało na Obi
3.Wojtas- Dobra pierwsza piątka i bardzo solidna ławka rezerwowych
4.Airmax - Słabsza ławka od Wojtasa dlatego dopiero 4
5.Black Mamba
6.Cisza
7.SlaKB
8.snickers1906

SlaKB

1. airmax
2. Wojtas
3. Obi
4. Golden
5. snickers
6. Mamba
7. Cisza

polandblood

1.Wojtas - totalny rozpierdol Wink

2.Golden - skład mega, dla mnie, aż za bardzo defens. Tylko do tego można się przyczepić.
3.Air - jeden minus w s5, na imię mu Nicolas Batum Wink

4.Snickers - Gay, Randolph, Gasol chyba już razem grali Wink

5.Obi - za cholerę nie widzę tych graczy razem.
6.SlaKB - Kobe Bryant, + 1 i 3jka nie źle bronią.
7.Mamba - pojechałeś sentymentalnie Wink

Gdyby nie Kobe, u SlaKB, byłbyś wyżej.

Btw piszę tego posta chyba już 15 minutę. Bardzo wyrównane składy cholernie, ciężko było wybrać kolejność.