Andrew Bynum

Bartek

Na jego temat napisaliście już właściwie wszystko. Andrew ma ogromny potencjał, fantastyczne warunki fizyczne i jeśli tylko mu się chce, jego grę ogląda się z dużą przyjemnością. Do tych, którzy go krytykują – jeśli ktokolwiek przed sezonem 2011/12 powiedziałby, że Andrew będzie zdrowy i zagra we wszystkich meczach ( oczywiście minus te, w których był zawieszony), oraz że osiągnie statystyki na poziomie prawie 19 punktów i 12 zbiórek, pewnie popukalibyśmy się w czoło.
Jedynym jego problemem (o jego kontuzjach nie będę pisał, ponieważ mam nadzieję, że ten etap ma już za sobą) jest jego głowa. To ogromny dzieciak, który być może nawet sam nie bardzo zdaje sobie sprawę z tego, ile może osiągnąć w NBA.
Jeśli AB zostanie w Lakers, to nie będę mógł doczekać się jego pierwszego meczu obok Nasha. Jeśli Steve nie ”wyciśnie z niego maxa”, to będę musiał się poddać i przyznać racje jego oponentom.

nigelNerd

"Mitch Kupchak ma podobno wkrótce zacząć rozmowy z agentem Bynuma - Davidem Lee, na temat przedłużenia jego umowy. Mówi się tutaj o kontrakcie w wysokości 60 milionów na trzy sezony. Jeżeli do tego dojdzie, Lakers przez pół roku będą wyłączeni z walki o Howarda" aka. lakers.com.pl

LukiSacz

Masz to info z lakers.com.pl? Ja tam nic podobnego nie widzę. Możesz podać jakiś link?

nigelNerd

Gwoli ścisłości jest to zamieszczone na lakers.com.pl na profilu FB.
[link widoczny dla zalogowanych]

LukiSacz

Okej, dzięki.
Moim zdaniem byłby to duży błąd. Najpierw powinniśmy postarać się pozyskać DH, a gdy to nie wypali można będzie myśleć o przedłużeniu Bynuma.

Montana

Popieram zdanie LukiSacz. Poczekać z Bynumem do momentu rozwiązania się sytuacji z DH. 60 mln przez 3 lata to dosyć konkretna kwota. Nie mówię że Bynum nie zasługuje na nią, ale powinien bardziej się starać żeby uciszyć malkontentów. Jest dobrym graczem ale gra nierówno, zbyt emocjonalnie, niedojrzale...

Maury

Tak jak już napisałem kiedyś dalej uważam, że jeżeli Bynum ma zostać to zarząd LAL powinien zainwestować w dobrego psychologa. Problem Andrew nie siedzi w warunkach fizycznych (pomijając kontuzje) ale w jego głowie. Pamiętam jego wypowiedź z ostatniego sezonu, w której mówił, że nie bierze udziału w rozmowach podczas przerw. Takie zachowanie psuje team chemistry.

nigelNerd

Podejrzewam, że komunikat Mitch o kontrakcie jest celowym zabiegiem podgrzewającym atmosferę lub coś na zasadzie:
- Dobra, mam Was gdzieś, podpisuje Bynuma a Wy zostaniecie z niczym po tym sezonie...
- ekhm... Przepraszam Panie Kupchak, jak to Pan mówił? Bynum za Howarda? Wink

LukiSacz

Obyś miał rację Wink

LukiSacz

Proponuję przenieść tenże temat do 'Ex-Kady' Smile

airmax

I założyć nowy temat o Howardzie Wink

airmax

[link widoczny dla zalogowanych]

W końcu Bynum jest w centrum uwagi. Ciekawe jak sobie z tym poradzi.

Patryk

Widzieliście jakie Bynum ma teraz afro? Stara szkoła, reprezentuje się prawie jak Dr. J. Moim zdaniem wygląda co najmniej śmiesznie.

devilll

Fryzurka jak na dzieciaka przystało, a co Razz

Patryk

[link widoczny dla zalogowanych]
Dalej nie wiadomo kiedy zobaczymy Andrew w akcji. Trochę szkoda chłopaka.

Zubr

Kolejny raz brawo dla Mitcha!

Patryk

Mieliśmy ogromne szczęście, że udało się sfinalizować tą wymianę, bo naprawdę nie mielibyśmy w tym sezonie żadnego pożytku z Andrew.

BlackMamba

Niech wraca szybko, bo mam go w Fantasy i brakuje mi zarówno zbiórek jak i bloków Smile

Andrew jest świetnym zawodnikiem, ale jego problemy zdrowotne nie pozwalają mu się porządnie rozkręcić. Miejmy nadzieję, że szybko wróci i udowodni swoją wielkość.

Montana

Szkoda chłopaka ale dobrze, że został wytransferowany bo tak jak pisze Patryk, więcej by było szkody niż pożytku z niego. Sixers pewnie plują sobie w brodę...

Golden Boy

Nie mają co sobie pluć w brodę, bo:
- od jakiegoś czasu chcieli pozbyć się Iguodali żeby zrobić miejsce Turnerowi, który potrzebuje przestrzeni do rozwoju i wydaje mi się, że zaczyna się rozkręcać
- Iguodala nie sprawdził się w roli lidera i był zbędny ze swoim kontraktem
- postawili na młode trio Holiday-Turner-Bynum, mają świetnego trenera, jeśli wypali to będą robić rozpierdol za rok-dwa. Gdyby Wade się posypał to za dwa lata mogą wylądować nawet w finale przy odpowiednim progresie. Zobaczymy co wyrośnie z Moultrie (na którego ochotę miał Mitch), wpadnie ktoś jeszcze z draftu. Nie jest źle. Dzięki spuszczeniu AI pójdą do przodu. Z nim wisieliby nadal między awansem do PO a drugą rundą.
- ciężko pozyskać środkowego pokroju Bynuma i jeśli masz taką szansę, wykorzystujesz ją. Obsuwa spowodowana jest późną operacją, gdyby zrobił ją wcześniej, nikt by nie mówił o żałowaniu czy wtopie. Nigdzie im się nie spieszy, oby nie przyspieszali jego powrotu.