Krajobraz po bitwie, czyli offseason 2013

Darek

Uparliście się na tego Smitha jak szczerbaty na suchary Very Happy

. Gość nijak nie pasuje do roli partnera Howarda.

Zmiana trenera, dodanie kilku pionków i ewentualna wymiana Nasha to wszystko co możemy zrobić w lecie. Rozwalenie tego co już zaczęło się kleić byłoby najgorszym wyjściem przed nowym sezonem. Nie mamy czasu na kolejną przebudowę. Nie teraz.

Golden Boy

Mogę napisać tutaj?

Phil ma zamiar wrócić w przyszłym sezonie. Gdyby stary Buss żył... pozostaje liczyć na Dwighta Wink

który jest z nim w kontakcie.

gugf2

Matek nie zapominajmy, że jego żona jest współwłaścicielem Lakers, więc może mieć coś do powiedzenia w tej sprawie. Z tego co się orientuje to stosunki między dziećmi Bussa są dość zimne, nie wiadomo co z tego wyniknie Smile

kasa wkoncu zostanie w rodzinie Razz

Zubr

Właśnie ostatnio też gdzieś wyczytałem, że Jeanie i Jim się nie lubią, to prawda? To by było co najmniej dziwne (nawet pomijając, że są rodzeństwem Wink

) zwłaszcza, że zarządzają wspólnie wielką organizacją.

We want Phil. Jeśli wróci to widzę go tylko u nas, znów ma dominującego centra i nie przepuści okazji na ostatni taniec z Kobe'm.

gugf z tego co wiem to Phil i Jeanie są zaręczeni tylko

Golden Boy

Właśnie, to jest głupi układ. I nie chodzi mi o stosunki między rodzeństwem Buss, bo różnie jest w rodzinie.

Chodzi właśnie o kontrakt Phila. Przecież mogłaby kupić bratu jaką chatę w zamian za to, że wspólna klubowa kasa idzie do jej kieszeni, żeby się wyrównało... Nawet gdyby dali Philowi 20 mln, to ta kasa wraca do Jeanie Smile

strata tylko na podatkach, ale to i tak lepsze, niż płacenie komuś obcemu.

Darek

A czemu nie? Very Happy

Moją opinię znacie. Phil robiący last dance z Kobim to... no wiecie Very Happy

. Nie ma nic lepszego i dla nas i dla niego.

Zubr

No generalnie układ jak z telenoweli Very Happy

Golden Boy

Dla nas jest Smile

pozbycie się Nasha, nawet za 25 pick.

Maury

Właśnie pojawiają się spekulacje odnośnie Phila ale z tego co wyczytałem to jest on zainteresowany bardziej stanowiskiem managera albo czegoś w tym stylu. Coś też wcześniej czytałem, że jakby Kingsi przenieśli się do Seattle to tam mógłby szukać pracy.

boixosNois

szczerze mówiąc to ja zaczynam wątpić w to, że pan wąs poleci...ale byłoby pięknie gdyby Phil wrócił tam gdzie jego miejsce...

Darek

Ale pięknie zrymowałem w tym ostatnim zdaniu Very Happy

.

matek nie wiem co mam powiedzieć Very Happy

.

Maury myślę, że Jax mając oferte z LAL nie zastanawiałby się długo. Co więcej wydaje mi się, że jeżeli rzeczywiście planuje powrót to jakby to ująć, Lakersi są mocno obecni w jego planach Very Happy

. Tyle z mojej strony. Trzeba się skupić na Rakietach.

Patryk

Ogólnie widzę Jacksona tylko w Los Angeles, za dużo go łączy z tą organizacją.

Golden Boy

Mnie by nie zdziwił w Knicks.

Zubr

W Knicks mają Woodsona, który sobie dobrze radzi i nie żąda góry pieniędzy. Jeśli Knicks to tylko jako GM ( sytuacja podobna jak w Miami, Riley -> Spoelstra)

BlackMamba

Szczególnie, że Woodson ostatnio podpisał przedłużenie kontraktu.

Golden Boy

To nie wiedziałem Smile

Lepiej dla nas. Serio, bardzo liczę na Howarda w tej sprawie. Bez tego nie ma szans na zmianę trenera. Po AGS mamy 20-8, mimo wielu kontuzji i Howarda nadal nie na 100%. To jest bardzo dobry bilans jak na naszą sytuację i może przesądzić. Ale musimy wierzyć...

A później Lowry i Ross za Nasha i Clarka, i zapomnijmy o tym sunsowym epizodzie Very Happy

BlackMamba

Potwierdza się jedno z Howardem, że mimo braku defensywnej taktyki sam D12 potrafi nas utrzymać na przyzwoitym poziomie. Oczywiście nie broni to MDA, ale jest jakby plusikiem przy wyborze nowego trenera. Za Nasha kogoś potrafiącego bronić i według mnie do obrony to wystarczy. Ewentualnie jakiś rulesów na ławkę.

Golden Boy

Lowry świetnie broni Smile

i nie pasuje mu Kanada, coś tam się pruł do nich ciągle. Liczę, że może oni wyjdą z taką propozycją (Nash-Lowry), a Mitch szybko przyklepie patrząc na różnicę w wieku, obronie, sile, szybkości. Czyli tym, co w lidze się teraz liczy, i czego nam najbardziej brakuje. Lowry gra też bardzo dobrze p'n'r i moim zdaniem robiłby to częściej i lepiej z Howardem niż Nash.

Steve nawet grający 50 spotkań przyniósłby im spore zyski. Najlepszy Kanadyjczyk, legenda, trybuny by się zapełniły, koszulki sprzedawały. Wbrew pozorom to jest dla nich bardzo ważne, w lidze zdominowanej przez sąsiadów.

Lowry-sf-Howard to świetny core do grania bardzo dobrej obrony. Plus Kobe i Pau. Tylko tego sf znaleźć... bez oddawania Gasola będzie ciężko. Webster to chyba najlepsza opcja.

Golden Boy

[link widoczny dla zalogowanych]

I jasne Smile

No to teraz musimy mieć Lowry'ego lub Iguodale jakiś cudem... Żeby ktoś z obwodu robił nam obronę razem z Howardem.

A Mayo najprawdopodobniej zostaje w Mavs na kolejny sezon.

BlackMamba

Ciekawe co na to wszystko Howard. Oby tylko nie strzelił focha i nie podpisał z nami kontraktu :/