Krajobraz po bitwie, czyli offseason 2013

Golden Boy

Dupy nie urywa, będzie dobrze jak się załapie do ligi.

BlackMamba

Ocenianie kogoś na podstawie 3 minutowego filmiku i to z wybranymi, najlepszymi akcjami jest bez sensu. Trzeba zobaczyć go w meczu, wtedy będzie można coś tam wywnioskować.

Obiuankenobi

mamy w końcu cały 48 draft pick! może jakiegoś wymiatacza zgarniemy Wink

Golden Boy

Darek

Ja powiem tylko tyle, że od ostatniego draftu, w którym to niejaki Lillard był oceniany na przecenianego gościa mam duży dystans do takich prognoz. Trzeba zobaczyć co zagra w lidze i wtedy ocenić.

Kolejna informacja (radzę interpretować ją z dystansem ze względu na nazwisko dziennikarza):
Sam Amico is reporting that Lakers are trying to get a lotto pick and using Gasol as trade bait.

Obiuankenobi

Załóżmy, że to prawda....

1. Szykuje się słaby draft, więc nie wiadomo czy w ogóle jest szansa na wyrwanie prawdziwej perełki.
2. Druga sprawa to czy za niego szukają wysokiego picku czy może trochę niższego + jakiegoś zawodnika. I najważniejsze - handlujemy przed loterią czy już znając wyniki draftu. Pierwsza dużo bardziej ryzykowna, ale jak każde ryzyko jest cień szansy, że ostro wypali.
3. Noel planuje wrócić w okolicach końca roku, co może obniżyć jego wartość w drafcie i może nie będzie potrzeby posiadania No1 aby go wyciągnąć. Oczywiście Noel obok Howarda to nie jest wymarzony duet ale potencjał do dalszych ruchów jest.
4. A może celować w taki pick 5-10 i taki Shabazz. Widziałem go chyba tylko dwa razy w meczu - na razie szału nie ma (dwa lata temu stawiany był jako potencjalny No1 w Drafcie), ale to zdecydowanie jest prospect i ryzyko może się opłacić.

A teraz na ziemię. Gasol chyba nie jest wart bardzo wysokiego picka (dla większości drużyn) a zanim nie przedłużymy Howarda musi zostać jako zabezpieczenie. A jak już przedłużymy DH to będzie po drafcie Smile

edit:
Sprawdziłem. Ponad wszystko potrzebujemy SF z dobrą obroną i niezłym rzutem. Trzy ostatnie drafty:
Paul George - 10 numer w 2010 r.
Jimmy Butler - 30 numer w 2011 r.
Kawhi Leonard - 15 numer w 2011 r.
Harrison Barnes - 7 numer w 2012 r.
Top 5 wykluczyłem zakładając że to niedostepny pick. Widać jednak, że wcale nie potrzeba top 5 picka, a nawet top 10 aby wyciągnąć kogoś kto od razu wskoczy do s5 i będzie się spłacał. Oczywiście potrzeba wyczucia i szczęścia. I dobrego rocznika Wink

edit2:
fantazjuję dalej.... Smile

wymieniamy Gasola do Houston (oni jakby zawsze nim zainteresowani) za Robinsona i top 10 pick. Mamy piątkę Nash, Kobe, SF z tego top 10, Robinson i Howard. Od razu zejście z salary i to sporo i odmłodzenie składu. Ale i ryzyko bardzo duże że jednak Robinson nie wypali i nie wyciągniemy drugiego Leonarda/Georga z draftu. Ale ja bym zaryzykował. Coraz mniej do stracenia Lakers mają.

edit3:
dobra koniec fantazjowania. Jakby Houston miało na to pójść to zamiast wyciągać od nich top10 pick wystarczyłby Parsons. Czyli Gasol za Robinson + Parsons i oszczędnośc 15 mln w salary dla Lakers.

Macie jakieś inne fantazje? Pytam tylko o te związane z tematem żeby było jasne Wink

Golden Boy

Rox nie mają picku w pierwszej rundzie, to podstawa Smile

a nawet gdyby mieli, to byłoby to 18 numerek.

O wymianie Pau do Rox za Robinsona+Jonesa/Parsonsa pisałem już wielokrotnie.

Takich graczy, których wymieniłeś, to bardzo często trzeba sobie wychować. Jimmy i Kawhi jak przychodzili to mieli koślawe rzuty. Nie ma co się nastawiać, że takiego gracza wyłapiemy z draftu. Butlera wzięli tylko dlatego, że potrzebowali taniego sf. Przed draftem ciężko ocenić obronę zawodnika, dopiero po przyjściu do ligi okazuje się jakim obrońcą na warunki może być jakiś koleś. Przed draftem oceniają na podstawie warunków i krótkiego treningu. To, jak broni gracz, to nie tylko warunki, ale przede wszystkim głowa. Bo gdyby liczyły się w pierwszej kolejności warunki, to James Johnson byłby topowym ligowym obrońcą.

Zwróćcie uwagę jakie organizacje wyciągają takich zawodników. U nas to nie przejdzie. Już Ebanksa mieli sobie wychować, a do tej pory nie nauczył się rzucać. Poza tym trochę przeceniacie obronę Barnesa jak na razie, Kawhi też spotkań, że kogoś zamyka nie ma. Jest dobry, ale to nie poziom T.Allena, George'a, Iguoadali czy Shumperta.

Obiuankenobi

Jasne że HOU nie mają picku, ale mógłby on pochodzić od kogoś innego. W sumie to Hou teoretycznie może być wciąż zainteresowane. Wiadomo, że oni koniecznie chcą jeszcze drugiego all stara a za dwa lata będą musieli Parsonsowi dać dużo większe piniądze niż ma teraz. Więc jest do wyciągnięcia. Bo nie jest ich priorytetem.

Pełna zgoda, że takich zawodnków można sobie wychować. Podstawa to obrona. Jak dobrze broni to musi mieć IQ, a jak ma do tego niezłą etykę to nauczy się rzucać za trzy oraz np po koźle. To w zupełności wystarczy. A dla Lakers fit idealny. Ja osobiście wolałbym barnesa lub leonarda niż np. SHumperta. Chyba że Iguadale za MMLE Wink

Darek

Ja się zastanawiałem nad Thunder. Zespól ewidentnie zawiódł oczekiwania w tym sezonie i na miejscu Prestiego zacząłbym chyba robić jakieś ruchy bo w tym składzie personalnym Heat nie pokonają. Westbrook był co prawda kontuzjowany, ale to nie usprawiedliwia tak słabej gry jaką zaprezentowali z MEM. Osobną linijkę trzeba byłoby też poświęcić Brooksowi, który już 2 PO partaczy koncertowo i udowadnia jakim jest słabym coachem. Nie chce mi się jednak tracić czasu na tego gościa, który i tak tam zostanie, więc od razu przejdę do rzeczy.

Na miejscu Prestiego zastanowiłbym się nad Pau jako wzmocnieniem zespołu Brooksa przed nadchodzącym sezonem. OKC ma ewidentne braki wśród wysokich, a Pau bylby idealnym lekarstwem na te bolączki. Kwestia wieku, która na pewno również byłaby rozstrząsana nie jest moim zdaniem istotna gdyż OKC to team zdecydowanie na "tu i teraz", więc trzeba wzmacniać go pod tym kątem.
Co powiedzielibyście na +/- taki trade?
LAL: Jackson, Lamb, Perry Jones, Pekovic
Thunder: Gasol

Wiem, Pekovic... Też mi on bardzo nie pasuje, ale jeżeli rzeczywiście mielibyśmy odmładzać skład to tacy zawodnicy jak Ci z OKC byliby idealni i jednocześnie zdecydowani lepsi przynajmniej teoretycznie od tego co możemy wyrwać w tym drafcie. Jackson świetnie się pokazal w po i bylby idealnym uzupełnieniem Nasha. Lamb również ma potencjał na to by być solidną dwójką po odejściu Bryanta. O Perrym pisaliśmy rok temu bardzo dużo. Reasumując 3 bardzo dobrych prospectów i jeden zjebany kontrakt pod względem i sportowym i finansowym

Minusy takiej operacji to zdecydowane wzmocnienie OKC i nieprzyjemność oglądania Pau w niebieskiej koszulce. Drugi minus to oczywiście tragiczny Pek.

Golden Boy

Perkins

nie do zrobienia. Za dużo tracimy, a Mitch na takie deale nie idzie. Nie weźmie Perka, on i Nash to za wiele. Zablokowałoby to jakiekolwiek ruchy w 2014, na które się nastawiamy. Nie ma szans. Po tym co czytam, że nie muszą na siłę oddawać Gasola, przypuszczam, że wolą przeczekać ten sezon niż pchać sie w chujowy kontrakt, który zablokuje nas na przyszłość.

I nie zgodzę się z tezą, że OKC są drużyną na tu i teraz. O nie. Taką to byli Lakers z ostatniego sezonu. Przed OKC jeszcze dużo dobrego i w tym drafcie mają szansę wyciągnąć kogoś na środek. Nigdzie im się nie śpieszy.

@Obi
Tylko teraz powiedz szczerze, kogo musieliby oddać Rox, żeby dostać pick w top10 i go przekazać do nas? Ciężko. I nie pamiętam wymiany trójstronnej w draft night.

Darek

matek ja na ich miejscu bym się śpieszył. Durant nie będzie tam czekał wiecznie na mistrza, a jeżeliby się to im udało zrobić powiedzmy w najbliższych 2 sezonach to sama chęć KD grania w OKC przez kolejne lata byłaby zdecydowanie większa.
Wiadomo, że sportowo są ciągle się w stanie rozwinąć, ale mniejsze organizacje muszą się też liczyć z tym, że jeżeli nie będzie sukcesów to gwiazdy mogą chcieć czegoś większego.

Co do Mitcha. Wiem, że on nie jest zwolennikiem takich wymian, ale jeżelibyśmy się mieli tylko tym kierować to jestem pewien, że każda wymiana PAu na wysoki pick będzie niemożliwa bo nasz GM tego po prostu nie robi.

Golden Boy

Pau puszczą za kogoś na małym kontrakcie lub za pick, żeby zejść z kasy już teraz. Lub przytrzymają go do końca kontraktu, żeby mieć full miejsca w 2014. Na półśrodki nie pójdą.

Biorąc takiego Perka będziemy mieli zawalone salary Nashem, Perkinsem i Howardem w 2014. To nie daje wielkiego pola do działania, ani nie przekona DH do tego, że chcą wokół niego coś wielkiego stworzyć.

Obiuankenobi

Chyba Perkins a nie Pekovic Wink

Biorę taki trade w ciemno. Jackson zostaje jednak na bank. Nie ruszą go. Przewiduję, że w przyszłym sezonie Brooks będzie startować duetem Westbrook-Jackson i powie: Sprawdzam! Może rozwalić system. Zgadzam się że Brooks zupełnie nie reagował na wydarzenia w serii. Powinien grać Perym Jonesem zamiast Perkiem. I może więcej Lambem. Bał się i zapłacił wysoką cenę. A Perk zapowiada, że jest pewny że w przyszłym sezonie wróci do OKC. Ale czuję, że on to już równia pochyła.

Gasol cierpiałby tam ofenswynie bardziej niż w Lakers. Dla mnie idealnym kandydatem do OKC jest Gortat. Lepszy od Gasola w obronie, lepszy od Perka w ataku. Jeszcze młody i dynamiczny, begający do ataku. Myślę, że zrobiłby krok do przodu bo w obecnych Suns cofa się w rozwoju.

Edit:
Golden Boy, oczywiście Parsons, hehe. Dlatego się zorientowałem, że to bez sensu ale nie chciałem już kasować.

Edit2:
[link widoczny dla zalogowanych]

Świetny tekst o Brooksie. OKC muszą się z nim rozstać. Bo on będzie uparcie grał Perkiem i takim Fishem i zaniedba rozwój Perego Jonesa, Lamba, Liginsa. Jacksonem, gdyby nie kontuzja Westbrooka też by nie odpalił. Ma moce na ławce ale ich nie rozwija. Droga donikąd.

Golden Boy

Wprowadzanie PJ3 w tym momencie byłoby jeszcze większą głupotą Brooksa. Nie grał cały sezon, nie wiedziałby co się dzieje. To rookie. W dodatku za wiele by nie zdziałał. Już lepiej trzymać Perka niż jego, bo Perry nie nadaje się na C, na 4 też Zach by go zabił, bo chłopak jest bardzo chudy. Jednak podstawowy błąd to nie ogrywanie jego i Lamba w RS, głupota.

O Gortacie w OKC pisałem przed deadline i były nawet takie plotki. Szkoda, że nie doszło do skutku. Ale OKC nie chcieli oddać Lamba (którym i tak nei grali, taki paradoks). Liczyli chyba, że Suns oddadzą Marcina za samego KP.

Obiuankenobi

Jasne że podstawowy błąd to nie ogrywanie tych chłopaków w rs. Ale w PO po kontuzji Westbrooka w zasadzie było już pozamiatane, a Perk robił historyczny wyczyn z ujemnym PER w PO. Mark Jackson na ławce OKC wyciągnąłby co najmniej jeden mecz wiecej. Sam stracił Lee i totalnie przemeblował grę zespołu grając lineupami z Currym, Jackiem, Thompsonem i Barnesem jednocześnie. Gdyby nie kontuzja Westbrooka to Jackson też by parkietu może nie powąchał bo Brooks wolałby Fisha. Także nie wiemy jakby Pery i Lamb wypadli, ale mimo ryzyka sądzę że trzeba było spróbować, chociaż spróbować.
Perk+Lamb za Gortata to była mega oferta. Dziś za Perka jakby chcieli to dostaną góra 2 round pick i jeszcze by musieli jakiś roczny kontrakcić przytulić. Jeśli w ogóle znajdzie się chętny.
Miami wyrzucając Joela z s5 zrbili trzy kroki do przodu, OKC stoi w miejscu. Z Perkiem niczego już nie zbudują.

Golden Boy

Obiuankenobi

No to przedstawić ofertę Gasol za Perego Jonesa, Jacksona i Lamba. Ha! Jak ich upierdolić to po uszy.

Golden Boy

Najpierw warto sprawdzić, czy takie coś się mieści w ogóle w CBA Wink

Darek

Jasne, że chodziło mi o Perka. Pisalem jedno, myśląc o drugim.

Obiuankenobi dlaczego mieliby nie puścić Jacksona? Oni na obwodzie mają wystarczającą głębię, ale bliżej kosza to tak różowo już nie wygląda. Poza tym Thabo to idealny gracz do pary z Westbrookiem, więc wątpię by Jackson miał tam miejsce w podstawie.

matek, puszenie Gasola za pick to wg mnie też jest półśrodek, przynajmniej jeżeli chodzi o aspekt sportowy. No chyba, że odpuszczamy walkę o coś w kolejnym sezonie i się przebudowujemy powoli- wtedy to ma sens.

Powiem tak. Możemy się bawić w takie wymiany z pickami, ale dla mnie to nie ma zupełnie sensu. Nie mam wrażenia by Antoni był przekonany do grania młodymi zawodnikami, Lakers również ostatnimi czasy odzwyczaili się od ogrywania młodych, do tego dochodzi naturalne ryzyko związane z samym prospectem.
Jestem przekonany, że Mitch woli dostać dwójkę solidnych już ogranych graczy za Pau niż wysoki pick w drafcie, a najchętniej pewnie pozostawiłby Hiszpana w składzie.

airmax

Jaki sens ma wzmacnianie OKC? Jeżeli oddamy im Pau to dostaną mega opcję pod koszem. Niech dalej kiszą się z Ibaką i upośledzonych koszykarsko Perkiem.

Jeśli oddawać Pau to tylko na wschód lub do jakiejś słabszej drużyny, która nie będzie stwarzała zagrożenia.